W składzie Podhala zabrakło w tym meczu kontuzjowanego od dłuższego czasu Damiana Lepiarza. Tuż przed spotkaniem ze składu wypadł też Damian Mrówka. Nie udalo się też jeszcze potwierdzić do gry Kacpra Smolenia. W takiej sytuacji w wyjściowej „jedenastce” pojawił się niespełna 19 letni Juliusz Molis. W bramce Podhala zadebiutował – także 19 letni – Maciej Styrczula. Łącznie w meczowej 18 nowotarżan było aż 7 młodzieżowców.

Do przerwy bez goli. Grę prowadziło Podhale i to ono miało zdecydowanie najlepszą bramkową okazję w tej części gry i to już w 4 min. Po ładnej kombinacyjnej akcji, piłka dotarła w polu karnym gospodarzy do Molisa, ten uderzył z 5 metrów, ale świetną interwencją popisał się Wójcicki. Potem gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Gospodarze czyhali na kontry i po jednej z nich, w 27 min nieznacznie z dystansu pomylił się Nowak.

Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Dalej to po stronie Podhala była inicjatywa.

W 56 min z dystansu próbował Nawrot, ale piłka minęła bramkę gospodarzy. W odpowiedzi groźnie główkował Budzyński, ale Styrczula przerzucił piłkę nad poprzeczkę.

W 63 min miała miejsce, decydująca – jak się później okazało – o losach tego spotkania akcja. Nawrot z prawej strony ostro zacentrował w pole karne gospodarzy, a tam Skórski na piątym metrze ubiegł obrońców i bez przyjęcia trafił do bramki.

W 75 min po strzale rezerwowego Fularskiego, efektowną interwencją popisał się Styrczula. W 84 min z 20 metrów z rzutu wolnego uderzył celnie Nawrot, ale wprost w ręce bramkarza.

W końcowych fragmentach Podhale umiejętnie już broniło dostępu do swoje bramki.

Wygraną mógł przypieczętować w doliczonym czasie gry Burnat, ale naciskany przez obrońcę chybił.

Lewart Lubartów – Podhale Nowy Targ 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Skórski 63.

Lewart: Wójcicki – Zbiciak ŻK, Świech, Niewiński, Najda – Nowak (65 Żelisko), Pożak ŻK, Budzyński (62 Fularski), Buczek ŻK (83 Aftyka), Maksymiuk – Szczotka.

Podhale: Styrczula – Potoniec, Wajsak (63 Dudek), Lewiński, Tonia – Mizia (69 Burnat), Mianowany ŻK, Dynarek, Skórski, Nawrot – Molis (88 Misiura).

Sędziował: Piotr Burak z Zamościa.