Kamery live
prognoza pogody

Włamała się do sklepu byłego pracodawcy. Ukradła towar za 3,5 tys. zł

43-letnia mieszkanka Gminy Nowy Targ włamała się do sklepu byłego pracodawcy, kradnąc alkohol, papierosy, artykuły spożywcze i gotówkę na łączną kwotę ponad 3,5 tysiąca złotych. Podejrzana stwierdziła, że „nie otrzymała zapłaty za pracę, więc wynagrodzenie postanowiła odebrać sobie sama”. Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów spożywczych  w Nowym Targu. 

 

 

Włamała się do sklepu byłego pracodawcy. Ukradła towar za 3,5 tys. zł

Do zdarzenia doszło w czwartek w nocy (2/3 grudnia) na terenie Nowego Targu.

-Po wyważeniu drzwi od zaplecza, sprawca wszedł do środka i ukradł alkohol, papierosy, artykuły spożywcze i gotówkę z kasy. Łączna suma strat wyniosła ponad 3,5 tysiąca złotych – informuje asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.

W piątek rano fakt włamania został zgłoszony w nowotarskiej komendzie. Podczas czynności ustalono, że z kradzieżą może mieć związek była pracownica sklepu.

-Jeszcze tego samego dnia, 43-letnia kobieta została zatrzymana w miejscu zamieszkania na terenie gminy Nowy Targ i przewieziona do nowotarskiej komendy. Podczas przeszukania jej pokoju, w tapczanie funkcjonariusze znaleźli skradziony towar. Różnego rodzaju trunki, papierosy i artykuły spożywcze zostały odzyskane i przekazane właścicielowi. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli również gotówkę, którą kobieta miała w domu – mówi rzecznik KPP w Nowym Targu. 

Kobieta została zatrzymana i usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od roku nawet do 10 lat.

os 06.12.2021
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

2 komentarze
Do POLAK, PRACODAWCA. 19:55 09.12.2021

Szczera prawda, w 100% się z tym zgadzam.

Polak, pracodawca. 14:02 06.12.2021

Według mnie, to powinni też dochodzić wyzyzku i braku należnej zapłaty ze strony pracodawcy jeśli jest to prawda, że zapłaty nie otrzymała. Wyzysk się szerzy, a poszkodowanym staje się pracownik. Działała pod wpływem złości i desperacji. Policja powinna rozważyć umorzenie kar po zwrocie skonfiskowanego towaru przez pracownika, bo to nie kradzież w sytuacji braku należnej zapłaty. Za pracę jest płaca, a jak nie ma płacy, to konfiskata o adekwatnej wysokości w towarze.

Zobacz również