Kamery live
prognoza pogody

Marszałkowska wizyta – pod znakiem niskiej emisji, wozów dla OSP i rewitalizacji

4 lutego 2018 10:12

Strażackie potrzeby, problemy rewitalizacji i walki z niską emisją zdominowały dyżur wicemarszałka województwa, Wojciecha Kozaka w Nowym Targu. Do stolicy Podhala zaprosił go radny wojewódzki Stanisław Barnaś, towarzysząc również podczas krótkiej konferencji prasowej.

Marszałkowska wizyta - pod znakiem niskiej emisji, wozów dla OSP i rewitalizacji

W kontekście wciąż czekającego na decyzję projektu rewitalizacji starego szpitala i jego otoczenia, wicemarszałek zapewnił, że oprócz budowy dróg i obwodnic, będą realizowane programy rewitalizacji. Z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego przeznaczono na nie 170 milionów euro.

Ponieważ jest mocno zaangażowany w sprawy gospodarki odpadami, a ona wiąże się z niską emisją, wspominał o 140 – 150 tysiącach pieców węglowych w Małopolsce i rozwiązaniach krakowskich, uzasadniając też, dlaczego w naszym województwie „wyśrubowano” warunki dopłat do wymiany źródeł ciepła.

– W Krakowie wymieniono 70 procent pieców – z dopłatą również do zmiany środka energetycznego – od metra kwadratowego używanej przestrzeni – mówił wicemarszałek. – Zdaję sobie sprawę, że nie każdą gminę na to stać. Powiem brutalnie – gminy wiejskiej nie stać na takie dopłaty. Natomiast dopłaty do wymiany kotłów są realizowane. Myślę, że wymienionych jest ok. 30 tysięcy. Poszczególne gminy różnie zareagowały. Nie poszliśmy na półśrodki – piec III, IV klasy – tak, jak to robią Czesi czy Słowacy, bo my, Polacy, Małopolanie, czasem te półśrodki wykorzystujemy do perfekcji… Tam, gdzie można wyjąć ruszt z pieca, spalać stare buty, okładziny – gospodarstwa działałyby dalej jak spalarnia śmieci. Dlatego jest piec V klasy, z określonymi warunkami wsadu.

Po prostu nie może być półśrodków tam, gdzie rak płuc i krtani, według statystyk dla Małopolski, to przyczyna 40 procent zgonów.

Cieszą efekty edukacji w przedszkolach, gdzie każde dziecko wie już, co to jest benzoalfapiren i pył zawieszony; cieszy też, że w składach węgla klienci coraz częściej wymagają paliwa o wartości energetycznej 26 megadżuli, nie więcej niż 0,8 procenta zawartości siarki i nie więcej niż 10 procent pyłu.

– Ktoś powie: nie ma norm jakości paliw stałych. Ale świadectwa jakości paliw powinny być w każdym składzie – przypominał reprezentant województwa. – No i oczywiście od 1 lipca mamy zakaz sprzedaży mułów, miałów, flotokoncentratów. To wprowadziliśmy i na dziś jest lepiej, niemniej jednak do 2023 roku wiele nam brakuje.

Na zmniejszenie smogu powinna też wpłynąć budowa nowych dróg, obwodnic oraz ilość parkingów zaporowych w połączeniu z rozwojem komunikacji zbiorowej i kolei. W trend, który pokazuje krakowska kolej aglomeracyjna wkrótce wpisze się Podhalańska Kolej Regionalna.

Strażacy, którzy przyszli na marszałkowski dyżur, prosili o 4 samochody ciężkie. Ta petycja trochę zdziwiła Wojciecha Kozaka, który przypomniał o zakupie 34 samochodów średnich dla bardzo dobrze już wyekwipowanych i wyszkolonych jednostek OSP oraz o zamiarze nabycia wozów lekkich, które mogłyby służyć do codziennych zadań, także np. transportu pocztów sztandarowych.

– Jako województwo przeznaczyliśmy pieniądze na zakup już nie nowych wozów za 800 tys., ale za 200 tys. – używanych, z Niemiec, bo takie samochody do 10 lat są świetnie wyposażone i dobrze się sprawdzają – informował wicemarszałek. – Za 300 tys. – z partycypacją samorządu – może już być naprawdę „wypasiona fura”.

/asz

os 04.02.2018
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również