Kamery live
prognoza pogody

Watra Pamięci w śnieżycy. Czyśmy dopełnili, czyśmy dotrzymali…

3 kwietnia 2022 13:06

NOWY TARG. Około setki najwytrwalszych dotarło w sobotni wieczór na szczyt Działu, by zgromadzić się przy Watrze Pamięci w 17. rocznicę śmierci Papieża-Polaka. Tego roku warunki były wyjątkowo trudne, ale dla wdzięcznych serc nie ma złych pogód.

Watra Pamięci w śnieżycy. Czyśmy dopełnili, czyśmy dotrzymali…

Na wietrze, który od Gorców niósł nasilającą się śnieżycę, powiewały flagi papieskie, maryjne, narodowe. Z flagą dotarła też reprezentacja „Solidarności”. Nie licząc pandemicznej przerwy, Watrę Pamięci co roku, 2. kwietnia, rozpala na Dziale nowotarski Oddział Związku Podhalan, zapraszając do wspólnej modlitwy i refleksji. A ten roku jest wyjątkowy o tyle, że przypada w nim również 25. rocznica tłumnej, uroczystej Mszy św. pod Wielką Krokwią i hołdu górali polskich. 

Nad dobrze widoczną z miasta Watrą czuwają zawsze strażacy-ochotnicy. Tym razem prezes Wojciech Groń podpalił stos grubych bierwion przed godz. 21.00. Gdy górale intonowali kolejne modlitwy – Watra gorzała coraz jaśniejszym, widocznym z daleka płomieniem. Upamiętnienie rozpoczęło się Apelem Jasnogórskim, zaraz potem z półokręgu przy ogniu popłynęły spokojna melodia i pamiętne słowa „Barki”. Na świeżo spadłym śniegu, pod portretem naszego wielkiego rodaka i przyjaciela górali, płonęły znicze. Odmawianie różańca o godzinie 21.37 – w chwili śmierci Jana Pawła II – przerwała chwila ciszy. Ciche modlitwy i prośby unosiły się w górę razem ze snopami iskier. Wspólną, najgorętszą z próśb był pokój w Ukrainie i w Europie. Modlitewne intencje ogarniały wszystkich cierpiących od wojny, zwłaszcza ukraińskie dzieci.

Tego roku, przy niesprzyjającej pogodzie, brakło „Małych Śwarnych” i ich góralskiej muzyki, ale ta regionalna grupa prawie zawsze towarzyszy Watrze na grzbiecie Działu w pamiętnym dniu. Mokry śnieg wbijał się we włosy, tym, którzy prowadzili modlitwę i czytali rozważania, skłaniające każdego i do wglądnięcia w swoje sumienie – czyśmy dotrzymali przyrzeczeń składanych w podniosłych momentach, czyśmy dotrzymali danego słowa.

Jedni dotarli na Dział terenowymi samochodami od strony miasta lub osiedla Nowego, ale część, w nasilającej się zadymce, przyszła pieszo. Ogień Watry widać było nawet z blokowych osiedli. Wyrażał on tęsknotę za osobą Białego Pielgrzyma – wielkiego orędownika pokoju, giganta modlitwy, autorytetu i jednocześnie kogoś tak bliskiego, że radość niosło każde spotkanie. W czasie naznaczonym cierpieniem i lękiem tym bardziej brak ufności i nadziei, które niósł Papież „z dalekiego kraju”. Zostały jednak Jego słowa, a pamięć i wierność zobowiązują.   

(asz)

Na Dziale znów zapłonęła Watra Pamięci

 

 

 

 

 

 

 

 

Anna Szopińska 03.04.2022
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również