Skutkiem tego wiceprzewodniczący Rady, Michał Borzęcki, wycofał swoją rezygnację.

Koalicja zdecydowała się powierzyć radnym Klubu PiS przewodnictwo w trzech komisjach i funkcje wiceprzewodniczących w dwóch innych. Dokonało się to tak, że  zatwierdzeni już uchwałami przewodniczący trzech komisji ustąpili miejsca kandydatom PiS-u.

I tak: z przewodniczenia komisji bezpieczeństwa zrezygnował Jacek Stopka-Studencki, a zastąpił go Jacek Król. Po ustąpieniu Józefy Guziak komisji edukacji publicznej przewodniczyć będzie Maria Domagała. Jeśli na przewodniczącego komisji kultury i Promocji wybrano wcześniej Roberta Furcę, tak w efekcie politycznego porozumienia na jej czele będzie jednak stał Krzysztof Kuranda.

Uspokojenie sytuacji umożliwiło też dopełnienie składu doraźnej komisji statutowej. Będzie on już nie trzy- ale ośmioosobowy, pod kierownictwem nie przewodniczącego Rady, Tadeusza Rafacza, lecz Roberta Furcy.

Podczas ostatniej w starym roku sesji dokonywane były zmiany w budżecie, a referowała je już nowa pani skarbnik powiatu – Joanna Gronkowska. Radni Klubu PiS nie przestali dopytywać o rzeczywiste powody odwołania jej poprzedniczki, Katarzyny Machaj, lecz starosta Krzysztof Faber nie powiedział już nic ponad wcześniejsze uzasadnienie: brak współpracy i utrata zaufania. Pytali też radni o rozliczenie dotacji na budowę Teatru „Rabcio”, czyli o przyczynę konfliktu.

Trochę kontrowersji wzbudziło przesunięcie sporych kwot jako środków niewygasających na rok przyszły, co wiąże się z inwestycyjnymi niewykonaniami, przede wszystkim w dziedzinie drogownictwa. Generalnie jednak Klub PiS nie miał zastrzeżeń do proponowanych zmian w budżecie, tym bardziej, że emisja obligacji zakończyła się na kwocie 600 tys. zł, a deficyt zmalał niemal do zera.

(asz)