Kamery live
prognoza pogody

W Podhalańskim Szpitalu przybywa medycznego personelu z Ukrainy i Białorusi

21 kwietnia 2022 16:45

Wraz z falą uchodźców, zza wschodniej granicy do Polski przybywa także wykształcony personel medyczny. Odpowiednie przepisy prawa oraz starania krajowych placówek mogą sprawić, że osoby te znajdą zatrudnienie w obszarze służby zdrowia. O szansach i sukcesach osiągniętych na tym polu rozmawiamy z Markiem Wierzbą, dyrektorem Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu.

W Podhalańskim Szpitalu przybywa medycznego personelu z Ukrainy i Białorusi

Panie Dyrektorze, rozmawiając niejednokrotnie wskazywał Pan na braki kadrowe i zapotrzebowanie na personel medyczny. Teraz otwierają się nowe możliwości. Czy w związku z tym będzie szansa na to, żeby w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu zatrudniać medyków z zagranicy?

Rzeczywiście to co w tej chwili dzieje się w naszym kraju, gdzie przyjmujemy ogromną rzeszę uchodźców zza wschodniej granicy, ma wieloaspektowy charakter. Z jednej strony całe nasze społeczeństwo wykazuje się chęcią niesienia pomocy i organizowania się w różny sposób, co jest niezwykle budujące. Z drugiej strony nie możemy zapominać, że bardzo często uchodźcy to ludzie, którzy byli aktywni zawodowo, mają odpowiednie wykształcenie, kompetencje i umiejętności. Takie osoby rozglądają się za pracą w Polsce. Chcą pracować, chcą się samodzielnie utrzymywać. Oczywiście pewną barierę może stanowić język, ale sprawę rozwiązują odpowiednie kursy. Bardzo dobrze pamiętamy jak wyglądały lata 90., kiedy nasi rodacy wyjeżdżali za pracą do krajów Europy Zachodniej. Oni również musieli mierzyć się z różnymi trudnościami. W tej chwili to my odgrywamy rolę gospodarzy, a przyjeżdżają do nas ludzie potrzebujący schronienia, potrzebujący pomocy i pracy.

Myślę, że należy, a nawet trzeba to wykorzystać z korzyścią dla obu stron. Podobnie jak w innych branżach i obszarach, również w ochronie zdrowia taka sytuacja ma miejsce. Ministerstwo Zdrowia stanęło na wysokości zadania jeżeli chodzi o zatrudnianie personelu medycznego – pielęgniarek i lekarzy z Ukrainy. Dość szybko przyjęto w tej kwestii odpowiednie przepisy i postanowienia. Dzięki temu możemy już realizować proces naboru i sięgać po specjalistów z Ukrainy czy innych krajów. Podobnie jak wiele szpitali w Polsce, bo zjawisko jest dość powszechne, Podhalański Szpital Specjalistyczny również wykazuje aktywność na tym polu. Na chwilę obecną mamy w naszym zespole już dwóch lekarzy, którzy są uchodźcami z Ukrainy i przybyli do Polski po 24 lutego 2022 roku. Pracują oni w naszym szpitalu, choć jeszcze nie na stanowiskach lekarskich, bo dopełniane są formalności, a osoby te intensywnie uczą się języka polskiego. W tym przypadku jednak jesteśmy na dobrej drodze i pracownicy z Ukrainy już teraz stanowią duże wsparcie dla naszych oddziałów.

Panie Dyrektorze, jeśli dobrze rozumiem, w grę wchodzą również lekarze z Białorusi?

Tak, trzeba podkreślić, że do Polski sukcesywnie przybywa spora grupa Białorusinów, których w pewnym kontekście można także nazwać uchodźcami. Są to ludzie, którzy brali udział w masowych protestach. Wszyscy pamiętamy jak dwa lata temu wyglądał zryw i manifestacja niezadowolenia z władzy na Białorusi. Spora część uczestników tych wystąpień w tej chwili otrzymuje od władz jednoznaczną propozycję emigracji z Białorusi. Wśród nich jest także grupa pracowników medycznych. W tym zakresie również prowadzimy starania, by zatrudnić te osoby w naszym szpitalu. Białorusini uchodzą za znakomicie wykształconych i znakomicie przygotowanych do pracy medyków. Tamtejszy system kształcenia lekarzy jest uważany za bardzo dobry. Uznaniem cieszą się również pracujący już w Polsce specjaliści. Chcemy z tej możliwości skorzystać i w najbliższym czasie w naszym szpitalu pojawią się pracownicy z Białorusi. De facto jeden z białoruskich lekarzy już od dwóch tygodni pracuje w naszej placówce. Na razie jest on lekarzem w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. To chirurg traumatolog, który przyjechał tutaj samodzielnie. Po adaptacji i urządzeniu się chce sprowadzić do Polski swoją rodzinę, tutaj mieszkać i pracować.

rozm. Przemysław Bolechowski

Redakcja 21.04.2022
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również