W hołdzie niezłomnemu Rotmistrzowi
70. rocznicę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego postanowiła uczcić Grupa Mieszkańców PAMIĘĆ, Mszą św. w kościele św. Katarzyny oraz krótkim programem i składaniem wiązanek pod Krzyżem Katyńskim. Niepodziewanie w uroczystościach tych wziął udział arcybiskup Marek Jędraszewski.
Po Mszy św. Grupa Rekonstrukcji Historycznych Zgrupowania Partyzanckiego „Błyskawica” zaciągnęła wartę przy Krzyżu. Postać niezłomnego rotmistrza – dobrowolnego więźnia i organizatora ruchu oporu w KL Auschwitz, autora raportów o Holocauście, oskarżonego i skazanego przez władze komunistyczne Polski Ludowej na karę śmierci straconego w 1948 r., pochowanego bezimiennie w kwaterze ofiar NKWD Łączka przy cmentarzu Powązkowskim, a pośmiertnie awansowanego do stopnia generała, odznaczonego Orderem Orła Białego, uznanego ze jednego z sześciu najodważniejszych żołnierzy ruchu oporu w II wojnie światowej – wspominana była przejmującymi strofami wierszy.
Grupie PAMIĘĆ i rekonstruktorom towarzyszyła posłanka Anna Paluch. Dołączył do nich i metropolita krakowski w asyście proboszcza, ks. Zbigniewa Płachty, zakończywszy bierzmowanie nowotarskiej młodzieży. Abp Jędraszewski modlił się przed Krzyżem Katyńskim i czytał nazwiska na tablicy pamiątkowej, wspominając tych, którzy zginęli w obronie wiary i Ojczyzny, mówiąc też o zobowiązaniu, które płynie do nas z tamtych dalekich już lat – by tego, co najświętsze w naszych sercach bronić, strzec i przekazywać dalej jako wielką wartość.
/asz
Komentarze