VIII Żonkilowy Rajd Rowerowy – z tymi, którym nie straszny deszcz
NOWY TARG. Po dwóch latach pandemicznego uśpienia, z niemałym trudem, ale ożywia się szkolny wolontariat. Na 15. czerwca planowany jest w Nowym Targu podhalański finał akcji Pola Nadziei. To duże, plenerowe i sceniczne wydarzenie poprzedził Żonkilowy Rajd Rowerowy.

VIII edycja sympatycznej rowerowej wyprawy wolontariuszy ze szkół podstawowych w różnych miejscowościach Podhala, organizowanej przez Fundację im. Adama Worwy, z reguły gromadzi pokaźny tłumek uczestników. Tego roku przed Rajdem zgłoszonych było osiem szkół, jednak większość ekip odstraszyła deszczowa prognoza. W miejscu startu, czyli na dziedzińcu kościoła św. Katarzyny, stawiły się reprezentacje tylko trzech placówek: sąsiadującej z parafią nowotarskiej „jedynki” i trójki z Kowańca oraz Szkoły Podstawowej w Ludźmierzu. Tradycyjnie, po błogosławieństwie, wystartowało ok. trzydziestu najdzielniejszych. Ich pierwszym przystankiem stał się nowotarski rynek z również tradycyjną przyjemnością: lodami dla wszystkich.
Mimo, że szybko rozpadał się deszcz, szkolni wolontariusze pod okiem swoich opiekunów ścieżką rowerową – przemoczeni do suchej nitki, ale szczęśliwi – dotarli do wiaty Nadleśnictwa przy ul. Składowej. Tam panowie leśnicy pomogli im rozpalić ognisko. Pieczenie kiełbasek było kolejną przyjemnością, jaką swoim pomocnikom zorganizowała Fundacja.
W środę, od godz. 10.00 – już efektowny finał Pól Nadziei dla całego Podhala, z akcją na rynku, pokazem cherleaderek, żonkilowym marszem i koncertowaniem w sali widowiskowej Miejskiego Centrum Kultury.
(asz)
Komentarze