Utknęli w słowackich Tatrach z rocznym dzieckiem
Para Słowaków z rocznym dzieckiem wybrała się w góry, pomimo ogłoszonego zagrożenia lawinowego. Pomocy udzielili turystom słowaccy ratownicy. Najbardziej wycieńczony był mężczyzna ważący ok. 150 kg, który najmocniej wyczerpał siły, brnąc przez duży śnieg.

Ratownicy górscy z Horskiej Zachrannej Sluzby zostali poproszeni o pomoc wczoraj we wczesnych godzinach wieczornych. Troje Słowaków utknęło na letnim szlaku tatrzańskiej magistrali między Szczyrbskim a Popradzkim Plesem.
-Turyści nie uszanowali odpowiednio zaznaczonej bariery w terenie i kontynuowali wędrówkę, pomimo zapowiedzi zagrożenia lawinowego. Grupę tworzyła mama z rocznym dzieckiem i mężczyzna ważący około 150 kg, który najbardziej pogrążył się w głębokim śniegu i wyczerpał wszystkie siły – poinformowali słowaccy ratownicy górscy na Fb.
Ratownicy podeszli do uwięzionych osób na nartach i skuterach śnieżnych. Matka i dziecko kontynuowali wędrówkę pod eskortą ratowników HZS. Wymęczony mężczyzna został przetransportowany do Chaty przy Popradzkim Plesie przy pomocy sań i skutera śnieżnego.
Akcja ratunkowa zakończyła się o północy.
Komentarze