“Tysiąc plus” dla Polaków – poseł z Podhala pomysłodawcą bonu turystycznego
1000 złotych dla Polaków do wykorzystania na wypoczynek ma zostać przyznany jeszcze przed tegorocznymi wakacjami i ma mieć ważność dwa lata. Nie wszyscy jednak mogą liczyć na finansowe wsparcie.

Fot. Nowytarg24.tv
Pomysłodawcą projektu mającego na celu wsparcie branży turystycznej okazuje się Andrzej Gut-Mostowy z Zakopanego. Program “Money. To się liczy” zakłada przyznanie bonu turystycznego o wartości tysiąca złotych dla Polaków, chcących wybrać się na wakacje. Są jednak pewne ograniczenia.
Projekt ma na celu wsparcie polskiej gospodarki oraz branży turystycznej mieszczącej się w granicach naszego kraju. Zainteresowani pozyskaniem bonu 1000+ muszą zrewidować dotychczasowe marzenia o zagranicznej podróży i zaplanować wakacje w Polsce. Autorzy programu przekonują, że w ten sposób pieniądze pochodzące z polskich podatników nie trafią na zagraniczny rynek, lecz wrócą do rodzimych przedsiębiorców. To ma ożywić gospodarkę, a w szczególności lokalną branżę turystyczną, która – w wyniku obostrzeń wprowadzonych przez pandemię koronawirusa – mocno ucierpiała finansowo.
Chętni na uzyskanie dodatkowego wsparcia finansowego muszą liczyć się z faktem, że program złożony przez posłów Porozumienia nie zakłada przekazania gotówki. Bon będzie można zamienić na konkretną usługę np. zapłatę za nocleg. Jego ważność ma obowiązywać przez dwa lata i – o czym pisaliśmy powyżej – będzie można go użyć wyłącznie na terenie naszego kraju.
Nie każdy jednak może liczyć na uzyskanie bonu turystycznego. Z programu skorzystać będą mogły osoby wyłącznie zatrudnione na umowę o pracę. Ponadto takie osoby nie mogą zarabiać więcej niż 5200 złotych brutto, czyli średnia krajowa. Co zastanawiające, bon ma zostać w 90% sfinansowany z budżetu państwa, natomiast resztę mają dopłacić… Pracodawcy. Powstaje pytanie czy przedsiębiorcy, których firmy zanotowały spadki finansowe związane z trwającym kryzysem gospodarczym, będą w stanie pozwolić sobie na dodatkowe wydatki.
W proponowanym przez partię Porozumienie projekcie nieprzypadkowa okazuje się postać Andrzeja Guta-Mostowego. Polityk i przedsiębiorca z Zakopanego jest bezpośrednim świadkiem kryzysu, jaki spotkał branżę turystyczną pod Tatrami. Właściciele podhalańskich noclegów i hoteli notują ogromne straty finansowe związane z brakiem turystów w trakcie Świąt Wielkanocnych czy “majówki”. Straty te liczone są w milionach złotych. Wraz z wejściem w życie programu “Money. To się liczy” górale mogą liczyć na napływ turystów z Polski.
Koszt realizacji projektu obecnie szacuje się na około 7 miliardów złotych. Program może objąć siedmiu milionów Polaków.
/źródło: gov.pl/
/ps/
Komentarze
Mam nadzieję że te bony sam będzie spowodował !!!!!!
Mam nadzieję że te bony sam będzie spowodował !!!!!!
1000 + dla Mostowego bo ma pensionaty a co z tymi co mają po 2-3 pokoiki..
Ma pensionaty i coś więcej to dla niego super ale dla tego co ma dwa pokoiki na 3-4 osoby to napewno nic nie da poprostu dbają o swoją du..pę..