Tymczasowy areszt dla sprawcy znęcania nad rodziną
Policjanci z nowotarskiej komendy zatrzymali mieszkańca gminy, podejrzanego o znęcanie się nad swoją rodziną. 69-latek usłyszał zarzuty. Trzy dni później dzięki zebranym dowodom, wnioskowi prokuratora oraz decyzji sędziego domowy agresor trafił do tymczasowego aresztu.
W niedzielne (14 kwietnia br.) południe policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące awantury domowej. Mundurowi natychmiast udali się pod wskazany adres, gdzie zatrzymali domowego agresora. Mężczyzna od dłuższego czasu nadużywał alkoholu, a kiedy wracał pijany do domu szarpał, popychał i groził nożem swojej żonie, dzieciom i wnukom. Podczas interwencji był bardzo agresywny i odgrażał się domownikom. 69 – latek trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych nowotarskiej komendy. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 2,5 promila alkoholu. Zatrzymany usłyszał zarzut znęcania, a prokurator zwrócił się do sądu z wnioskiem o zastosowanie aresztu tymczasowego wobec mężczyzny.
16 kwietnia br. sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za przestępstwo znęcania grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jednak z uwagi na to, że 69-latek trzy lata temu został skazany za znęcanie i odbył karę pozbawienia wolności, sąd może wymierzyć 7 i pół roku odsiadki.
Przemoc wobec osoby bliskiej bardzo rzadko ma charakter jednorazowy, a z biegiem czasu staje się coraz gwałtowniejsza i bardziej dotkliwa. Życie w sytuacji stresu, strachu, braku poczucia bezpieczeństwa, w poniżeniu, czy bezradności pociągają za sobą ogromne konsekwencje. Dlatego w pomocy ofiarom bardzo ważna jest współpraca służb, instytucji i organizacji pozarządowych. Coraz częściej ofiary nie wstydzą się szukać pomocy i chętniej zwracają się do instytucji z prośbą o wsparcie.
Niestety zdarza się, że osoba doznająca przemocy boi się składać zawiadomienia o przestępstwie i zeznawać przeciwko oprawcy. Nic dziwnego, bo są to bardzo trudne i osobiste problemy. Nic jednak nie usprawiedliwia aktów przemocy. Brak reakcji i kary tylko rozzuchwala sprawcę. Dlatego należy szukać pomocy i nie wstydzić się o nią prosić. Tylko stanowcza postawa ofiary, która podejmuje decyzję o współpracy, może przerwać krąg przemocy i uwolnić się od cierpienia. Nie bądźmy również obojętni na przemoc wobec innych.
Reagujmy, jeżeli jesteśmy świadkami czyjejś krzywdy, bo możemy niejednokrotnie zapobiec tragedii.
Komentarze