F3B to kategoria modeli zdalnie sterowanych. Można powiedzieć, że jest to najtrudniejsza kategoria szybowcowa ze wszystkich. Modele mają przeważnie 3 m rozpiętości i ważą ok. 2 kg. W modelu dozwolone jest tylko dodawanie balastu oraz zmiany aerodynamiczne modelu, np. w postaci zmiany pochylenia klap. Większość modeli posiada wewnątrz 6 mechanizmów, które poruszają klapami, lotkami i uderzeniem ogonowym. Modele holowane są do góry za pomocą wyciągarek elektrycznych wykonanych na bazie silników i rozruszników samochodowych z ograniczeniem mocy – tak, by każdy z uczestników miał równe szanse. 

Mistrzostwa modeli F3B organizowane są w Polsce już od lat 50-tych. Każdorazowo wybierana jest inna lokalizacja zawodów. Możliwość organizacji mistrzostw w tym roku, nowotarski aeroklub uzyskał pokonując m.in. aeroklub z Inowrocławia. 

W zawodach bierze udział 12 uczestników z całej Polski – m.in. z Kujaw, Wrocławia, Inowrocławia, Mielca. Nie jest to wiele, w porównaniu z innymi latami – szyki organizatorów i uczestników na pewno popsuła zła prognoza pogody na weekend – zapowiadany deszcz i burze. 

Zawodnicy będą rywalizować do niedzieli, 11 czerwca, w trzech konkurencjach: lot termiczny, lot na odległość oraz prędkość. Uczestnicy startują w grupach 3-4 osobowych, tak aby każdy mógł się zmierzyć z każdym. Podczas każdej rundy zawodnik nie może zmienić modelu – zarówno powolny lot termiczny, odległościowy, jak i prędkościowy, musi być wykonany tym samym szybowcem.

Nowy Targ reprezentuje Arkadiusz Morawski, który sięgał po Mistrzostwo Polski Modeli Szybowców kat. F3B choćby w 2010 roku.

Na materiał filmowy zapraszamy do najbliższego “Przeglądu Tygodniowego”. 

/os