To już pewne: Kowaniec będzie osobną wsią. Kto na sołtysa?
Klamka już zapadła: Kowaniec oddzieli się od Nowego Targu i podobnie jak przed laty, będzie osobną wsią – tak zdecydowali w referendum mieszkańcy północnej części Nowego Targu. Choć na formalne przekształcenie trzeba będzie jeszcze poczekać, już dziś wiadomo, że huczna uroczystość będzie połączona z I Dożynkami. Pojawili się też pierwsi kandydaci na stanowisko sołtysa.

Proces administracyjny mający na celu oddzielenie miejscowość Kowaniec od Nowego Targu, ma potrwać minimum trzy miesiące. To pokłosie podpisów, które od grudnia do lutego były zbierane na terenie byłego już nowotarskiego osiedla. Pięć tysięcy głosów mieszkańców sprawiło, że najpóźniej w sierpniu Kowaniec stanie się pełnoprawną wsią.
Wśród kandydatów na sołtysa wymienia się kilka nazwisk. Nie od dziś wiadomo, że jednym z najpoważniejszych pretendentów do tej roli jest obecny radny Michał Glonek:
– Nie chciałbym jeszcze zapeszać – komentuje sam zainteresowany – Pożyjemy, zobaczymy. Już dziś mogę jednak powiedzieć, że bardzo się cieszę z decyzji mieszkańców. Kowaniec zasługuje na to, żeby funkcjonować niezależnie od miasta. Tu życie płynie inaczej.
Rzecz jasna z takiego obrotu sprawy niezadowolony jest burmistrz Nowego Targu:
– Trzeba uszanować wolę mieszkańców – komentuje krótko burmistrz Grzegorz Watycha – Mam nadzieję, że miasto Nowy Targ wraz z wsią Kowaniec będą ze sobą ściśle współpracować, a w przypadku otwarcia ścieżki w koronach drzew, może zostaniemy nawet zaproszeni.
Formalnie Kowaniec odłączy się od Nowego Targu 24 sierpnia br. Oficjalna uroczystość będzie połączona z organizacją I Dożynek Kowańczańskich. Wyłączny patronat medialny nad historycznym wydarzeniem objął jeden z podhalańskich portali internetowych, który planuje tego dnia uruchomić całodobową relację.
– Tylko na Podhalu czyta nas 48 mln ludzi. Mamy też czytelników na Orawie, Spiszu, w Jordanowie, na Sądecczyźnie, Słowacji, w Ameryce, a według naszych ostatnich danych czytają nas nawet w odległym Azerbejdżanie, dlatego chcemy zaznaczać naszą obecność niemal wszędzie gdzie się da – mówi Wojciech Rajski, właściciel lokalnego portalu internetowego. – Nie chcę ujawniać wszystkich planów na ten dzień, ale mogę już obiecać, że relacja potrwa co najmniej do godzin porannych. Będziemy relacjonować koncerty występujących zespołów muzycznych, wrzucać zdjęcia z tego, co się dzieje pod sceną, a ci, którzy zostaną do samego końca imprezy, będą mogli liczyć na nagrody od naszej redakcji w postaci bonów na zakupy w części sklepów ulokowanych w Nowym Targu.
Tymczasem sami mieszkańcy nowo-starej miejscowości mają różne odczucia. Ci zadowoleni snują już plany o utworzeniu uzdrowiska, inni woleliby wrócić do miasta.
– Lubię brać udział w konkursie na najpiękniejszy ogródek, teraz już nie będę mogła – ubolewa pani Kornelia.
Komentarze
Nowe też by mogli oddzielić...
Szkoda ze to tylko zarty
A ja nic nie wiedziałam o żadnym referendum i na nic takiego się nie godzilam. Oczywiście kto ma władzę to sobie robi co chce a zwykli ludzie mają wielkie g.. do powiedzenia.. Jeśli to prawda a jeśli żart prima aprilisowy to spoko..
spokojnie, to tylko żart na 1 kwietnia.
Dobrze że to tylko 1 Kwietnia 😁
I pewnie jeszcze Jan Łapsa na sołtysa????????? Dobry żart prima aprilisowy😂😂😂😂
He he... Pierwszus Kwietnilis...
Podhale25 ? a myślałem ze podhale jest na 5 wiec powinni wiec wyłączność na patronat medialny powinni mieć na wszystko co się dzieje w Polsce