Teraz chorują młodsi. Zaszczepieni – też, ale lżej
Włącz dźwiękPOWIAT NOWOTARSKI. Statystyki Powiatowej Stacji Sanepid w Nowym Targu wskazują, że mamy już na Podhalu do czynienia z czwartą falą pandemii. Ale przypadków ciężkich nie ma tyle, by mogły grozić blokadą placówek służby zdrowia dla innych pacjentów.
– Jeśli w lipcu – sierpniu zachorowania były sporadyczne – 1 – 2 w tygodniu, tak we wrześniu liczba objawowych przypadków wzrosła do 122 – mówi Jolanta Bakalarz, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Nowym Targu. – 18 pacjentów z powiatu nowotarskiego znalazło się w szpitalu zakopiańskim. Z ogólnej liczby 122 stwierdzonych zakażeń 19 pacjentów to osoby wcześniej zaszczepione, jednak ich zachorowania miały przebieg bardzo lekki. Z dnia na dzień ilość przypadków jest coraz większa.
Prowadzone przez Sanepid wywiady epidemiologiczne nie wiążą tych nowych przypadków jednoznacznie z powrotami po wakacyjnych wojażach. Do objawów podobnych jak w poprzednich falach teraz dołączyła biegunka. I zmienia się struktura wieku chorujących objawowo.
– Mamy również sporo kwarantann spowodowanych zachorowaniami wśród uczniów – zaznacza Jolanta Bakalarz. – I zaczynają chorować osoby coraz młodsze. Najmłodszym chorym na terenie powiatu było 8-letnie dziecko. Wcześniej takich przypadków nie mieliśmy na taką skalę. Wśród pacjentów objawowych przeważają teraz osoby w wieku 30-40 lat.
Są to osoby, które nie miały obniżonej odporności ani chorób współistniejących. Wariant wirusa byłby w powiecie oznaczany, gdyby stwierdzono na jego terenie większe ognisko, ale takie na razie nie wystąpiło. Badania Wojewódzkiej Stacji wskazują natomiast, że w 98 procentach przypadków mamy do czynienia z bardziej zakaźną Deltą.
– Dlatego uważamy, że gdyby wprowadzono kolory dla powiatów – nowotarski byłby strefą czerwoną: ze względu na ilość zachorowań, jak też ze względu na ilość osób zaszczepionych – stwierdza szefowa Powiatowej Stacji.
Nowe ministerialne rozporządzenie, z 28. września, dotychczasowe reżimy sanitarne, dotyczące obowiązku noszenia maseczek oraz różnego rodzaju imprez i zgromadzeń, przedłuża do końca października. Nowum w jego zapisach polega na możliwości potwierdzenia w polskim systemie szczepienia odbytego za granicą. Wtedy taka osoba wliczana jest do statystyk gminy, w której ma stałe zameldowanie.
– Ja zalecam i proszę takie osoby, które posiadają zaświadczenie wydane w języku obcym, żeby zgłaszały się do naszych punktów, bo po potwierdzeniu w polskim systemie nie są one wliczane do limitu osób w kinach, na imprezach i różnych zgromadzeniach – argumentuje Jolanta Bakalarz. – Ale przede wszystkim – nie idą one na kwarantannę po kontakcie z potwierdzonym przypadkiem.
(asz)
Komentarze