Oferta warzywnych stoisk jest teraz najbogatsza, sezonowych owoców – pod dostatkiem. To samo dotyczy owczych produktów, na które popyt jest niezmiennie duży. Oscypki, różnego rodzaju serki, korboce – kupują nie tylko miejscowi i turyści, ale także restauracje i różne punkty gastronomiczne, dostawcy cateringów i organizatorzy okolicznościowych imprez.  Drugi wysyp grzybów nie jest jednak jeszcze widoczny.

Po wiosennym boomie zmienił się już na placu targowym asortyment kwiatowych sadzonek. Ogrodnicy i właściciele szkółek przywożą na targowicę szeroki wybór ozdobnych drzewek i krzewów. Sezon grillowy powoduje zainteresowanie różnego rodzaju akcesoriami dostępnymi na kowalskich stoiskach.

Jak w całej Polsce, i tu zagościły pluszowe gęsi wzorowane na tik-tokowej Pipie. Na brak klienteli nie uskarżają się właściciele stoik odzieżowych i obuwniczych. W ich ofercie króluje upalne lato.

W sierpniu zaczną się już wyprzedaże letniego obuwia, a pełnej oferty jesiennej można się spodziewać we wrześniu.

Letnie jarmarkowe klimaty przyciągają także Polonusów, którzy najcieplejszą porę roku wybrali na podróż w rodzinne strony.

(asz)