Kamery live
prognoza pogody

“Szarotki” uległy Cracovii. Co z tym lodem?

16 września 2016 20:28
Wyciszenie Włącz dźwięk

Po dwóch zwycięstwach, w trzeciej kolejce spotkań rozgrywek Polskiej Hokej Ligi hokeiści TatrySki Podhala ponieśli pierwszą porażkę, ulegając 3:4 na swoim lodowisku Cracovii. 

Lepiej to spotkanie dla gospodarzy zacząć się nie mogło. Już po 10 sekundach wyszli oni bowiem na prowadzenie po trafieniu Dariusza Gruszki, który przechwycił krążek zagrany do tercji Cracovii przez Oskara Jaśkiewicza i z bliska pokonał Rafała Radziszewskiego. W pierwszej tercji więcej goli już nie padło, a zakończył ją pojedynek na pięści w którym Jaśkiewicz niczym rasowy bokser, serią prawych sierpowych znokautował, wychowanka Podhala Damiana Kapicę (obaj ukarani zostali karami meczu). 

Koszmarny – i jak się okazało kluczowy dla losów tego spotkania –  był w wykonaniu gospodarzy początek drugiej tercji. Grając w liczebnym osłabieniu (karę 2+2 min odsiadywał Kasper Bryniczka) Podhalanie już w pierwszej minucie tej części gry, w odstępie 14 sekund stracili dwa gole. Przy obu nie popisał się Maris Jucers. Łotewski bramkarz „Szarotek” dał się zaskoczyć strzałom z dystansu kolejno Petera Navojovskiego i Patryka Svitany. Trener nowotarżan Marek Ziętara wziął czas i chwilę po wznowieniu gry gospodarze wyrównali po efektownym trafieniu Jarmo Jokili.  Niestety po upływie kolejnych  trzech minut goście  – mimo gry w liczebnym osłabieniu – odzyskali prowadzenie. Sebastian Łabuz stracił krążek w tercji przeciwnika, po czym sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Petra Sinagl, który chwilę potem wykorzystał rzut karny. 

Losy meczu rozstrzygnął czwarty gol dla przyjezdnych, zdobyty w 42 min z bliska przez Richarda Jancika.  W tym momencie Jucersa w bramce Podhala zastąpił Błażej Kapica, który co prawda zachował czyste konto do końca meczu, ale na niewiele to się gospodarzom zdało. Nowotarżanie wprawdzie zdobyli bramkę kontaktową (Kasper Bryniczka), ale uczynili to dopiero równo z końcową syreną. 

Zaczęło się fajnie. Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek wcześniej zdobył w karierze szybszą bramkę. Marne to jednak pocieszenie, a w dużym stopniu wpływ na to miały dwa szybko stracone gole w tercji drugiej, które mocno podcięły nam skrzydła. Próbowaliśmy jeszcze walczyć, ale nasza gra nie wyglądała już tak dobrze jak w pierwszej tercji – przyznał gracz „Szarotek” Dariusz Gruszka. 

W pierwszej tercji mieliśmy problem z tym by złapać swój rytm gry, w dodatku w bardzo głupi sposób straciliśmy bramkę. W przerwie padło w naszej szatni kilka mocnych słów. Założenie było takie by w drugiej tercji jak najszybciej odrobić straty, by nie patrzeć nerwowo na uciekający czas. Udało się nam zrealizować i potem grało się na już łatwiej – powiedział po spotkaniu gracz Cracovii, Rafał Dutka. 

 

Kolejny raz duże kontrowersje wywołał stan lodu w Miejskiej Hali Lodowej. – Tu można kopać ziemniaki, a nie grać w hokeja. Istne kartoflisko. Krążek skacze na kiju jak chce – grzmiał Gruszka. 

– Interweniowaliśmy u gospodarza obiektu. Pytaliśmy o przyczynę dlaczego ten lód jest w takim stanie, ale jak do tej pory nie otrzymaliśmy wiarygodnej odpowiedzi. Mamy nadzieję, że coś do niedzieli uda się temu zaradzić – wyjaśnił rzecznik prasowy Podhala, Jerzy Pohrebny. 

 

TatrySki Podhale – Comarch Cracovia 3:4 (1:0, 1:3, 1:1)

Bramki: 1:0 Gruszka (Jaśkiewicz, Haverinen) 1, 1:1 Navojovsky (Dutka, Dziubiński) 21, 1:2 Svitana (Urbanowicz, Rompkowski) 21, 2:2 Jokila (Gruszka, Haverinen) 23, 2:3 Sinagl (Karny) 26, 2:4 Jancik (Wajda, Drzewiecki) 42, 3:4 Bryniczka (Hattunen, Jokila) 60. 

Podhale: Jucers (42 B. Kapica) – Haverinen, Jaśkiewicz, Jokila, Zapała, Gruszka – Łabuz, Syrei, Iossafov, Bryniczka, Hattunen – Wojdyła, Sulka, Michalski, Neupauer, Różański oraz P. Michalski, Daniel Kapica, Svitac. 

Cracovia: Radziszewski – Novajovsky, Dutka, Svitana, Dziubiński, Sinagl – Rompkowski, Kruczek, Urbanowicz, Słaboń, Damian Kapica – Dąbkowski, Wajda, Jencik, Chovan, Drzewiecki – Paczkowski, Maciejewski, Wróbel, Kuczewicz, Domagała. 

Sędziował Michał Baca z Oświęcimia. Kary: 39 min (w tym 5+20 min dla Jaśkiewicza za niesportowe zachowanie) – 35 min (w tym 5 + 20 min dla Damiana Kapicy za niesportowe zachowanie) Widzów: 1500 

 

NT24TV 16.09.2016
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również