Sylwester w Zakopanem: blisko 100 interwencji, kilku zatrzymanych, atak nożownika
O bezpieczeństwo uczestników sylwestra w Zakopanem dbało w tym roku blisko 300 policjantów z całej Małopolski, a także funkcjonariusze Straży Granicznej, Straży Pożarnej, Straży Ochrony Kolei, Strażnicy Miejscy, ratownicy oraz pracownicy ochrony. Nowy Rok na Równi Krupowej w Zakopanem przywitało około 45 tysięcy turystów – informuje asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.

Jak szacują funkcjonariusze, w kulminacyjnym momencie przed sceną bawiło się 30 tysięcy osób, natomiast w pobliżu, na Równi Krupowej dodatkowo przebywało blisko 15 tysięcy uczestników koncertu.
– Podczas zabezpieczenia imprezy masowej nie odnotowaliśmy poważniejszych zdarzeń. Natomiast w rejonie Krupówek i na obrzeżach centrum Zakopanego dochodziło do licznych awantur i bójek z udziałem pijanych i agresywnych turystów. Zdarzenia te nasiliły się ok. godziny 1.00, kiedy koncert się zakończył. Tłum podekscytowanych turystów ruszył na Krupówki – informuje asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.
W powiecie tatrzańskim od 18.00 do 4.00 funkcjonariusze odnotowali aż 83 różnego typu interwencje.
– Wielu nietrzeźwym osobom policjanci pomagali odnaleźć miejsce zakwaterowania, a innych przypadkach zatrzymywali do wytrzeźwienia ratując przed wychłodzeniem. Interweniowaliśmy wobec niebezpiecznego odpalania fajerwerków oraz ich sprzedawców. Zatrzymano kilka osób do wyjaśnienia spraw kryminalnych w tym dwóch mężczyzn z Mazowsza, którzy mogą mieć związek ze zranieniem nożem młodego turysty w rejonie ul. Kasprowicza. Doszło również do wypadku w Kościelisku, w którym mężczyzna wypadł z okna na drugim piętrze pensjonatu. Około 1.30 nad ranem w Białym Dunajcu wybuchł pożar budynku mieszkalnego. Na szczęście na czas zdołano ewakuować wszystkie zagrożone osoby. Do wczesnych godzin porannych policjanci reagowali za liczne zakłócenia porządku publicznego i awantury – relacjonuje rzecznik.
Policjanci podsumowują: kilka zatrzymanych osób, blisko sto interwencji, pożar oraz zranienie nożem młodego turysty to bilans tylko kilku godzin sylwestrowej nocy pod Tatrami.
– Pomimo kilkudziesięciu tysięcy widzów podczas koncertu nie doszło do żadnego poważnego zdarzenia. Minionej sylwestrowej nocy było bezpiecznie, ale za cenę dziesiątek policyjnych interwencji i wielkiego zaangażowania blisko 300 małopolskich policjantów – podkreśla asp. sztab. Roman Wieczorek.
Komentarze