Sprawa ekranów – na forum Rady. Będzie petycja do inwestora
NOWY TARG. Kilku reprezentantów osiedli w zachodniej części miasta, w sąsiedztwie nowej „zakopianki”, pojawiło się dziś na sesji Rady Miasta z projektem petycji-uchwały adresowanej do inwestora dwunitkowej szosy, czyli do krakowskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Konsekwentnie i z determinacją domagają się oni oddzielenia ich ekranami akustycznymi od hałasu, jaki już jesienią wytworzy ruch samochodowy.
Za pośrednictwem burmistrza i przewodniczącego Rady mieszkańcy chcieli uzyskać odpowiedź na pytanie, czemu przy węźle Obidowa montowane są ekrany akustyczne, a na wysokości Grela i osiedla na Skarpie ich nie ma.
Burmistrz Grzegorz Watycha odbył już w tej sprawie spotkanie w Generalnej Dyrekcji, z zastępcą dyrektora ds. inwestycji, Robertem Jakubiakiem. Dzwonił do inwestora także przewodniczący Rady, Jan Sięka, ale doprowadzenie do oczekiwanej przez mieszkańców decyzji okazuje się wcale nie takie łatwe.
– Uzyskałem odpowiedź taką, że ekrany montowane w rejonie węzła Obidowa, tj. pod Rdzawką, wynikają z decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i jest to związane z ostoją zwierzyny, która tam migruje, czy też ma swoje siedliska – tłumaczył burmistrz. – Natomiast tutaj, na odcinku w Nowym Targu, prace projektowe i analiza akustyczna, która była przeprowadzana przez projektantów nie wykazały potrzeby montowania ekranów. Z tych analiz akustycznych wyszło, że hałas nie przekracza tam dopuszczalnych norm, które by uzasadniały umieszczenie w projekcie ekranów akustycznych. Stąd projektant ich nie uwzględnił. Jest to inwestycja realizowana w trybie „zaprojektuj i wybuduj”, więc projektanci działali też na zlecenie wykonawcy. Taka informacja była wcześniej przesyłana, natomiast teraz dopytałem, czemu ekrany gdzie indziej są – bo budzi wątpliwości to, że w lesie są montowane, a tutaj nie ma. Odległość i wszystkie parametry, brane przez projektantów do analizy akustycznej wykazały, że normy nie będą przekroczone. Natomiast po oddaniu drogi do użytkowania ma być prowadzony monitoring hałasu i dopiero, jeśli normy zostaną przekroczone – będzie to uzasadnieniem i inwestor będzie mógł zdecydować o zamontowaniu ekranów. Ale to po pełnym roku analiz. Taką informację uzyskałem w biurze GDDKiA w Krakowie.
Przewodniczący Rady, prosił burmistrza, by uzyskał od inwestora rzeczoną analizę.
– Z doświadczenia wiem, że niewielka zmiana parametrów w zakresie symulacji potrafi znacząco zmienić wnioski – zaznaczał.
W imieniu Mieszkańców osiedli Bór i Skarpie wystąpił prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Podhale”, Marcin Zapała, z gotową już petycją, pod którą udało się zebrać 144 podpisy. Jej treść jest następująca:
My niżej podpisani mieszkańcy Nowego Targu, zamieszkujący tereny w sąsiedztwie nowej obwodnicy, to jest zamieszkujący osiedle domów jednorodzinnych przy ul. Ludźmierskiej, osiedle Na Skarpie oraz osiedle Bór, zwracamy się do Rady Miasta Nowego Targu o podjęcie uchwały w formie apelu, skierowanego do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, o montaż ekranów akustycznych wzdłuż nowej obwodnicy, w rejonie osiedla Na Skarpie i domów jednorodzinnych przy ul. Ludźmierskiej. Są to domy pomiędzy nową obwodnicą a II Liceum Ogólnokształcącym oraz w rejonie końcowej części osiedla Bór. Uruchomienie obwodnicy będzie się wiązało z przekazaniem ruchu, co w konsekwencji będzie generować hałas przejeżdżających pojazdów i wpłynie na pogorszenie jakości naszego życia. Aby tego uniknąć, konieczny jest montaż ekranów akustycznych wzdłuż tej obwodnicy, który winien być przewidziany już na etapie projektowania tej drogi, a został w projekcie realizacji pominięty. Tak duża inwestycja drogowa przebiegająca przez tereny miejskie powinna zostać należycie zabezpieczona, aby w jak najmniejszym stopniu oddziaływać na bezpieczeństwo i komfort naszego życia. Jest to pominięcie faktu istnienia osiedli Na Skarpie, osiedla domów jednorodzinnych przy Ludźmierskiej oraz domów jednorodzinnych na osiedlu Bór. Dlaczego mamy być pozbawieni komfortu dotychczasowego życia, ciszy i spokoju? Wielu z nas podjęło decyzję o obecnym miejscu zamieszkania właśnie z uwagi na tę ciszę. Nie chcemy, aby Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad czekała na uruchomienie obwodnicy i w następstwie jej uruchomienia prowadziła pomiary natężenia hałasu, a w dalszej części rozważała montaż ekranów akustycznych, które – zgodnie z przypuszczeniami – i tak będą musiały być zamontowane. Jako mieszkańcy terenów, które w niedługiej perspektywie czasowej będą narażone na bezpośrednie oddziaływanie obwodnicy, żądamy, aby jeszcze przed jej uruchomieniem zamontowano ekrany dźwiękochłonne w rejonach wyszczególnionych w petycji.
Samorządowcy ustalili, że Rada Miasta wystosuje do inwestora petycję popierającą żądania mieszkańców, a podpisze się pod nią również burmistrz.
(asz)
Komentarze