Rowerzystka przejechała przez tunel na zakopiance. Nikt jej nie zatrzymywał
Duże kontrowersje wywołał film zamieszczony kilka dni temu w internecie przez pewną rowerzystkę. Kobieta wjechała na teren budowy i następnie swobodnie przejechała przez powstający na zakopiance tunel. W trakcie swojej podróży nie spotkała żadnego pracownika.
Do skandalicznej sytuacji odniosła się już Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Drogowcy przekonują, że nagranie pochodzi sprzed kilku, kilkunastu dni i nie oddaje faktycznego postępu prac w tunelu. Jednocześnie władze GDDKiA nie ukrywają zaskoczenia, że kobieta bez przeszkód mogła przejechać i zwiedzać teren budowy.
– Według informacji przekazanych przez przedstawiciela wykonawcy, rowerzystka, która opublikowała filmik, wjechała na teren budowy bez wiedzy i zgody wykonawcy, w dniu wolnym od pracy – tłumaczy Iwona Mikrut z GDDKiA w Krakowie. – Zobowiązaliśmy wykonawcę do wzmocnienia ochrony budowy tak, aby na jej terenie przebywały tylko osoby do tego upoważnione.
Przypomnijmy: prace w tunelu na zakopiance miały zakończyć się 30 czerwca. Wiadomo już jednak, że Astaldi po raz kolejny zanotuje poślizg. Tym samym termin oddania tunelu do użytku po raz kolejny zostanie przesunięty. Przewiduje się, że kierowcy nowym odcinkiem zakopianki pojadą dopiero w okolicy Świąt Bożego Narodzenia.
Komentarze