Finał 55. Małopolskiego Wyścigu Górskiego odbył się na płycie Rynku tuż przed startem uczestników rajdu. Nagrody dla zwycięzców najtrudniejszego, III etapu oraz całości wyścigu wręczał m.in. wiceburmistrz Nowego Targu Waldemar Wojtaszek. Małopolski Wyścig Górski to jeden z najważniejszych i najbardziej wymagających wyścigów etapowych klasy międzynarodowej rozgrywanych na terenie Polski (więcej na ten temat – w wiadomościach sportowych).

Rekreacyjny rajd miłośników dwóch kółek rozpoczął się po oficjalnej dekoracji zwycięzców, jeszcze w atmosferze sportowych emocji i wielkiego wyścigu, jakim wciąż żyło centrum naszego miasta, ale już powolnym tempem rodzinnej, typowo wypoczynkowej przejażdżki, ze znaczącym udziałem dzieci – czy to w krzesełkach rowerowych, czy też na własnych dwóch kółkach. 

Uczestnicy Nowotarskiego Rekreacyjnego Rajdu Rowerowego mieli do wyboru trzy trasy: mini, maxi i midi. Nie jest jednak zaskoczeniem fakt, że wszystkie one wiodły Szlakiem wokół Tatr, jeśli nie na całej długości trasy, to na głównym jej fragmencie. Celem rajdu, której organizatorem jest UM Nowy Targ była m.in. promocja tego produktu turystycznego, jakim jest ta trasa rowerowa. 

Najkrótszy z dystansów, o długości 12 km, wiódł ścieżką rowerową do Rogoźnika. Trasa midi wydłużona była o miejscowości Maruszyna i Stare Bystre Górne i obejmowała łącznie 26 km, natomiast trasa maxi miała 38 km długości, prowadząc przez Stare Bystre Górne i Dolne, Domański Wierch aż do Czarnego Dunajca. Finisz wszystkich tras znajdował się w Parku Miejskim, gdzie na uczestników czekała darmowa kiełbaska z grilla oraz mini festyn sportowy z występami i konkursami.

/os