Jako ślad czerwcowych obchodów 75-lecia zawiązania Konfederacji Tatrzańskiej, jego elewację zdobi pamiątkowa tablica autorstwa Michała Batkiewicza. Przed nią właśnie rozegrały się symboliczne sceny nawiązujące do dnia wybuchu II wojny – równie słonecznego dnia, w którym polskie dzieci do szkoły nie poszły, bo spadły pierwsze bomby. Teatralno-rekonstrukcyjne elementy uroczystości były dziełem rodziców, pracowników Szkoły i uczniów.

„Piątka” akurat jest przykładem wychowania w poszanowaniu wartości patriotycznych i etycznych. Dlatego dyrektor nie pominął celu nauczycielskich trudów: – Być przyzwoitym człowiekiem – to jest ważne – zwracał się do uczniów.  Ten rok będzie pierwszym, kiedy –  skutkiem kolejnej reformy w systemie edukacji – klasy szóste zostaną w podstawówkach, a to dla tej i innych placówek nowe wyzwanie. Może będzie trochę ciaśniej, ale klasowe grupy jeszcze się nacieszą dotychczasowym koleżeńskim składem.
Na inauguracji w „piątce” obecne były miejskie władze i burmistrz Grzegorz Watycha – kończąc swoje słowo do uczniów – mógł oficjalnie ogłosić otwarcie roku szkolnego. Do młodzieży i nauczycielskiej kadry zwracała się też pani dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty i Wychowania w Krakowie, Bożena Bryl, wymieniając tegoroczne priorytety, czyli m.in. rozwój czytelnictwa oraz nauczania technik informacyjnych, nie szczędząc także słów uznania organizatorom szkolnej uroczystości. Do uczestnictwa w zajęciach i warsztatach zachęcał uczniów wszystkich klas dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Bolesław Bara.
Przy inauguracji w szkole tak mocno związanej z historią – we wszystkich wypowiedziach wojenne, wrześniowe reminiscencje splatały się z refleksjami o wychowaniu dla przyszłości i dla wartości. A uczniowie pod wodzą swoich nauczycielek obdarzyli gości wzruszającym słowno-muzycznym programem. Widać było w nim i zaangażowanie, i talent, i bardzo szczere przeżywanie. A to znak, że pokolenie rośnie nam wrażliwe, chętne do nabywania wiedzy i mądrości życiowej.