Relacje na linii burmistrz – Rada Miasta: więcej współpracy czy napięć?
Podczas konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Nowy Targ burmistrz Grzegorz Watycha odniósł się do atmosfery panującej podczas obrad Rady Miasta, wskazując na rosnące napięcia i przeciążenie urzędników w związku z licznymi interpelacjami i kontrolami. Jak podkreślił, jego intencją nie jest konfrontacja, lecz partnerska współpraca – oparta na wzajemnym szacunku i kulturze dyskusji.

Zastrzeżenia burmistrza dotyczyły przede wszystkim formy prowadzenia sesji oraz stylu zadawania pytań, który – jak zaznaczył – niejednokrotnie przypominał bardziej przesłuchanie niż konstruktywną debatę. Szczególnie krytycznie odniósł się do sposobu, w jaki traktowani są niektórzy urzędnicy – w tym skarbnik miasta, która po ostatnich komisjach trafiła na zwolnienie lekarskie.
Dużym obciążeniem dla urzędu – zdaniem włodarza miasta – są także powtarzające się kontrole, zwłaszcza w dziale sportu, oraz ogromna liczba zapytań i interpelacji, które dezorganizują codzienną pracę urzędników. Jak przyznał, w wielu przypadkach zasoby ludzkie urzędu są wykorzystywane do obsługi biurokratycznej, co ogranicza możliwości realizowania działań rozwojowych.
W swojej wypowiedzi burmistrz zwrócił uwagę na potrzebę zmiany podejścia po stronie Rady. Podkreślił, że Nowy Targ stoi przed szansą skorzystania ze środków z nowej perspektywy unijnej, a to wymaga sprawnego podejmowania decyzji, szybkich sesji nadzwyczajnych i zgody na przesunięcia w budżecie, gdy zajdzie taka potrzeba.
Choć relacje między wykonawczą a uchwałodawczą władzą miasta bywają trudne, burmistrz zadeklarował wolę współpracy i nadzieję na to, że kolejny rok samorządowy upłynie pod znakiem budowania – a nie podważania wzajemnych kompetencji.
Komentarze