Psychiatria po gruntownej przebudowie
To nie był remont, ale całkowita przebudowa, rozpoczęta dwa lata wcześniej wymianą dachu. Wczoraj, po trwających kilka miesięcy pracach, oddział psychiatrii z pododdziałem detoksykacji został poświęcony i uroczyście otwarty. Pacjenci wejdą do sal już dziś.
Psychiatria w nowej odsłonie zajmuje II piętro pawilonu, do którego prowadzi główne wejście. Nową panią ordynator oddziału jest dr Marzanna Konarska.
– Jeszcze trzy lata temu nie było na tym oddziale pomieszczenia, w którym nie trzeba by było podstawiać pojemników pod przeciekający sufit, a trudności w funkcjonowaniu oddziału powiększał brak odpowiedniej ilości węzłów sanitarnych i brak wentylacji – przypominał dyrektor Podhalańskiego Szpitala, Marek Wierzba, warunki urągające standardom opieki medycznej XXI wieku.
Ponieważ wstępny kosztorys przebudowy oddziału opiewał na 3 miliony zł, dyrektor zaczął szukać środków zewnętrznych. Udało się je jednak pozyskać tylko na projekt kardiologiczny. 1,5-milionowej pożyczki udzielił wobec tego Szpitalowi organ założycielski, czyli powiat. 173 tysiące pozyskała placówka z wojewódzkiego funduszu przeciwdziałania alkoholizmowi. Resztę 3,5-milionowych w sumie kosztów Szpital musiał pokryć z własnych pieniędzy.
Teraz jednak dysponuje on oddziałem, który spełnia wszystkie standardy i z powodzeniem może się ubiegać o kontraktowanie świadczeń. Nadzieję na to dawała zresztą przybyła na otwarcie pani wicedyrektor Małopolskiego Oddziału NFZ, Agnieszka Pietraszewska-Macheta.
Starosta Krzysztof Faber dziękował z kolei dyrektorowi za determinację w poszukiwaniu środków i w imieniu Zarządu Powiatu oświadczył, że będzie wnioskował o umorzenie Szpitalowi pożyczki.
– Nie ma lepszego przeznaczenia dla pieniędzy niż dobro pacjenta – mówił starosta.
Efekt przebudowy to nowoczesny, przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych oddział z przestronnymi salami i łazienką przy każdej z nich. Bezpieczeństwo pacjentów i personelu podniósł monitoring wizyjny. Powstały sala obserwacji i sala do prowadzenia terapii zajęciowej, gdzie specjalista będzie już mógł zajmować się chorymi w godziwych warunkach.
Oddział dysponujący w sumie 73 łóżkami oferuje po przebudowie nieco mniej miejsc psychiatrycznych, natomiast więcej łóżek na pododdziale detoksykacji. Wynikło to z analizy potrzeb i obłożenia. Wynikało też z aktualnego trendu w psychiatrii, który punkt ciężkości przenosi z leczenia stacjonarnego na leczenie w oddziale dziennego pobytu i w zespołach środowiskowych.
Dr Marzanna Konarska, która przybyła do Nowego Targu z Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Andrychowie, mówi o dużym zapotrzebowaniu na opiekę psychiatryczną i terapię uzależnień. Właśnie takie problemy bardzo często dotykają osób powracających z zagranicy, a można teraz obserwować nasilenie powrotów.
Rośnie, niestety, również liczba dzieci i młodzieży wymagającej psychiatrycznej pomocy. Są to w dużej mierze ofiary rozwodów i domowych patologii. Na razie jednak – mimo, że dyrekcja cały czas ma w zamyśle uruchomienie dla Podhala psychiatrii dzieci i młodzieży – nie ma ku temu możliwości i warunków.
/asz
fot. os
Komentarze