Włącz dźwięk

Majka Jeżowska przypomniała wiele znanych przebojów, przy których bawiły się zarówno dzieci, jak i ich rodzice, doskonale pamiętający słowa “Na raz, na dwa”, “Wszystkie dzieci nasze są”, czy piosenki, od której wszystko się zaczęło, czyli “A ja wolę moją mamę” do słów Agnieszki Osieckiej. Piosenkarka udowodniła też, że ma doskonały kontakt z małoletnią publicznością, którą bez trudu wciągała do zabawy w tworzenie choreograficznych układów, a w przerwach między piosenkami – nagradzała swoimi płytami i zdjęciami z autografem. 

Koncert kultowej wokalistki znanej głównie z repertuaru dla dzieci był świetnym akcentem na początek imprezy witającej lato – szczególnie, że to własnie w tym dniu większość słuchaczy odbierała szkolne świadectwa i rozpoczynała wakacje. Prócz sztandarowych przebojów z familijnego repertuaru wokalistki, podczas występu pojawiła się niespodzianka. Pod koniec koncertu na scenie wystąpiła bowiem gościnnie nowotarska piosenkarka Beata Bełtowska (znana szerzej jako Beti) wraz z gromadką dzieci z zespołów Olszowianie i Mali Hyrni, by wspólnie z Majką Jeżowską wykonać premierową piosenkę “Moje miasto”, opowiadającą o Nowym Targu. Dzień wcześniej wszyscy razem kręcili w mieście teledysk do piosenki, napisanej przez duet Beti&Bobass, który powstał dzięki wsparciu Urzędu Miasta Nowy Targ. 

W miarę, jak zmieniali się wokaliści i zespoły, wyraźnie zmieniała się też publiczność. Kiedy na scenie pojawił się 21-letni Piotr Zioła – właściciel niskiego, intrygującego, lekko zachrypniętego głosu, który mimo młodego wieku zdążył już nagrać kilka przebojów i zdobyć Fryderyka za debiut fonograficzny – przy barierkach z przodu sceny pojawiły się niemal wyłącznie nastolatki płci pięknej. Koncert Zioły, którego w tym roku zaproszono do udziału w koncertach z cyklu Męskie Granie, z pewnością był najambitniejszą propozycją letniego wieczoru. 

Występ ostatniej gwiazdy – brytyjskiego zespołu UK Legends – zapewnił muzyczne spotkanie z klasyką rocka, a w sentymentalnej podróży w przeszłość pomagały na pewno charakterystyczne stylizacje rockmenów. “Whisky in the jar”, “House of Rising Sun”, czy “Knockin’ on Heaven’s Door” to tylko niektóre z rockowych przebojów wszechczasów, jakie zabrzmiały na nowotarskim rynku. Wykonanie legendarnych utworów było niesamowite o tyle, że muzycy sami grali i koncertowali niegdyś z ich twórcami. 

W wieczór inaugurujący lato, na rynku nie mogło też zabraknąć okazji do tego, by zasiąść w jednym z ogródków gastronomicznych i skosztować specjałów kuchni węgierskiej, domowych ciast i chlebów, czy regionalnych przysmaków przygotowanych przez Związek Podhalan.

 /os

fot. gw&os