Kamery live
prognoza pogody

Pożegnanie nestora i wychowawcy podhalańskich modelarzy

1 kwietnia 2021 19:58

NOWY TARG. Takim ludziom jak Tadeusz Wiśniowski, pasja potrafi wypełnić całe życie. W wieku 86 lat odszedł od nas nestor podhalańskiego modelarstwa lotniczego, wychowawca wielu roczników kolejnych pasjonatów i mistrzów.

Pożegnanie nestora i wychowawcy podhalańskich modelarzy

Jego szczupła, prosta sylwetka tak wrosła w pejzaż lotniska, w perspektywę nowotarskich ulic, którymi całe lata zmierzał do pracowni w Młodzieżowym Domu Kultury – że trudno sobie będzie wyobrazić miasto bez tego zacnego, niezwykle skromnego, a tak zasłużonego człowieka. Kilkadziesiąt lat jego benedyktyńskiej pracy, która była też pasją przyciągającą kolejnych adeptów modelarstwa – nagrodził tytuł Honorowego Członka Aeroklubu Nowy Targ. W roku 2004 Pan Tadeusz został uhonorowany Medalem „Za Szczególne Zasługi dla Miasta Nowego Targu”. Cieszył się też tytułem Honorowego Ambasadora Miasta Nowy Targ.

Nestor podhalańskich modelarzy był wychowawcą wielu roczników kolejnych entuzjastów i pasjonatów, którzy pół wieku przewijali się przez jego pracownię w Powiatowym Domu Kultury, sięgając później po tytuły mistrzów świata i Europy. Przez wiele lat Tadeusz Wiśniowski był organizatorem i sędzią prestiżowych zawodów modelarskich, m.in. Pucharu Polski modeli sterowanych mechanicznie F1E.

Jego staraniom Nowy Targ zawdzięcza, że we wrześniu 2001 r. mógł zostać gospodarzem Mistrzostw Świata i Pucharu Świata w klasie F1E modeli magnetycznie sterowanych. W 2017 roku zasłużony instruktor został przez samorząd powiatowy uhonorowany Medalem Pamiątkowym Podhala.

W pracowniach niegdysiejszego Młodzieżowego Domu Kultury – a teraz Powiatowego  Centrum Kultury – i sekcji modelarskiej Aeroklubu, spędzał często całe dnie, od rana do późnej nocy, poświęcając czas, energię, pomysły i zapał swojemu zamiłowaniu. Promieniował przy tym życzliwością i młodzieńczym zapałem. Był też niestrudzonym organizatorem zawodów na terenie miasta, powiatu, ale również wojewódzkich, krajowych i międzynarodowych, w których jego modelarze zdobywali medalowe miejsca. Pełni uznania dla tego, który dmuchał w iskry ich talentów, wychowankowie na zawsze zapamiętają, jak  wymagającym, ale pełnym poświęcenia opiekunem był pan Tadeusz i jak podczas zawodów za granicą uczył samodzielności młodych adeptów modelarstwa. Niektórzy z nich później całkiem poważnie zajęli się lotnictwem.

Iloma godzinami spędzonymi przy mozolnym dopasowywaniu, sklejaniu i malowanie elementów okupione były sukcesy młodych ludzi zarażonych przez niego bakcylem modelarstwa – nikt by nie policzył. Aktywność pana Tadeusza to przecież ponad pół wieku twórczej, koncepcyjnej pracy i zaszczepiania uczącej cierpliwości, szlachetnej pasji dwom pokoleniom. Bez potężnych zbiorów zasłużonego opiekuna trudne byłoby udokumentowanie historii podhalańskiego modelarstwa.

 

Jego osobista przygoda z latającymi modelami zaczęła się jeszcze w latach wojny, kiedy, jako mały Tadzio, budował z nadrzecznej wikliny latawce wiązane nićmi z lnu, które wtedy przędły babki. Wtedy nawet się mu nie śniło, jaką chlubę swojemu miastu – w Polsce i w innych krajach – będzie przynosił wytrwaniem w swojej pasji.

Msza Święta Żałobna zostanie odprawiona w Kaplicy Domu Przedpogrzebowego na cmentarzu w Nowym Targu, 7. kwietnia 2021 r. ( środa ) o godz. 14.00, po której Prochy Zmarłego zostaną odprowadzone na miejsce spoczynku (stary cmentarz).

(asz)

 

 

Anna Szopińska 01.04.2021
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również