Jarosław Sachajko – poseł na Sejm RP z ramienia Kukiz’15 jest przewodniczącym Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Kompetencje, jakie pozwalają mu na piastowanie tej funkcji nabył podczas studiów magisterskich z ekonomii w warszawskiej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz studiów doktorskich w dziedzinie nauk rolniczych (w zakresie agronomii – uprawa roli i roślin) na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie.

Podczas spotkania przedstawiał zgromadzonym – a byli wśród nich rolnicy zarówno starszego, jak i młodszego pokolenia – perspektywy dla polskiego rolnictwa, skupiając się na trzech zasadniczych punktach, które należy brać pod uwagę, by móc z powodzeniem i zyskiem prowadzić gospodarstwo rolne. Są to: dywersyfikacja produktów, produkcja wysokiej jakości żywności i stawianie na lokalne produkty. 

Podczas wykładu była mowa o umowie CETA, o GMO, uświadamianie dysproporcji w kwestii dopłat do rolnictwa (np. Holandia – ponad 400 Euro do 1Ha, Polska – 207 Euro), absurdach związanych z wysokobiałkowymi roślinami jak soja, które z powodzeniem i po niższych kosztach można uprawiać w Polsce, jednak nie wiedzieć czemu sprowadza się je w formie produktu odpadowego – pozbawionej oleju śruty sojowej aż z Argentyny. Ostatnia kwestia ma być procedowana w Sejmie na wniosek posła Sachajki. 

Zebrani z uwagą słuchali wykładu specjalisty. Wśród zgromadzonych znalazł się m.in. radny wojewódzki Stanisław Barnaś oraz były Wójt Gminy Bukowina Tatrzańska Józef Milan Modła.

/os