„Podhalanka” świętowała 21. urodziny
NOWY TARG. 21. urodziny „Podhalanki” przybrały charakter Święta Uczelni z uroczystym posiedzeniem Senatu. Na łączach, prosto z Warszawy, przemówił do zgromadzonych na uroczystości minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. W trakcie uroczystości dojechał z gratulacjami wojewoda Łukasz Kmita.
Pełniąca obowiązki rektora dr Bianka Godlewska-Dzioboń w swoim przemówieniu m.in. potwierdzała zamiar ukończenia kampusu Stary Szpital. Minister Czarnek, obecny w auli „Podhalanki” dzięki internetowym łączom, zapowiadał z kolei wzmocnienie wyższych szkół zawodowych w tych miejscowościach, gdzie już one istnieją. Nie omieszkał też wyrazić zadowolenia ze stabilizacji sytuacji w placówce pod wodzą dr Bianki Godlewskiej-Dzioboń. Informował także o decyzjach resortu, które poprawią sytuację finansową zawodowych szkół.
Na uczelniane święto licznie przybyli samorządowcy z całego Podhala, nie brakło starostów sąsiednich powiatów – suskiego i limanowskiego, szefów współpracujących placówek medycznych, przedstawicieli krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego oraz służb mundurowych. Reprezentację parlamentarzystów stanowili senator Jan Hamerski oraz posłanki Anna Paluch i Jagna Marczułajtis. Zwracała jednak uwagę nieobecność pierwszego i wieloletniego rektora – prof. Stanisława Hodorowicza, także władz powiatu nowotarskiego.
Listy gratulacyjne zostały uroczyście wręczone dydaktykom, którzy zdobyli kolejne stopnie naukowe, zasłużonym pracownikom uczelnianej administracji oraz studentom, którzy mają na swoim koncie osiągnięcia naukowe, sportowe i artystyczne. Z różnych stron nadeszły okolicznościowe adresy.
W imieniu Rady Uczelni liczącej teraz 2 tysiące studentów i 300 pracowników, przemawiał dr hab. Hubert Wolski. Miał swoje 5 minut i przewodniczący Samorządu Studenckiego, Mateusz Stopka-Gadeja.
Świętowanie zakończył poczęstunek z urodzinowym tortem.
Teraz trwa proces rekrutacji, a na 7. lipca, po uzupełnieniu składu ciał kolegialnych, planowane są wybory nowego rektora.
(asz)
Komentarze
Wstyd...a z ministrem Czarnkiem to już podwójny...