Kamery live
prognoza pogody

Po roku trudnym, ale inwestycyjnie obfitym – absolutorium

26 czerwca 2021 11:13

NOWY TARG. Podczas wczorajszej sesji burmistrz Grzegorz Watycha uzyskał zarówno wotum zaufania, jak i absolutorium z wykonania budżetu za rok 2020. Nie obyło się jednak bez próby zdjęcia tych punktów z porządku obrad, przy pomocy pisma Regionalnej Izby Obrachunkowej.

Po roku trudnym, ale inwestycyjnie obfitym - absolutorium

  – 23. czerwca wpłynęło do RIO jakiś tajemnicze zgłoszenie – informacja, że komisja rewizyjna Rady Miasta procedowała w sposób niewłaściwy – wyjaśniał radca prawny Urzędu, Łukasz Ambroży. – Stwierdzenie takiej okoliczności wymagałoby faktycznie przeprowadzenia procedury administracyjnej, która mieści się określonych rygorach. Aktualny stan prawny jest taki, że komisja przekazała do Regionalnej Izby opinię, a RIO wypowiedziała się merytorycznie. Jak wiadomo już z informacji stanowiących osnowę całej sprawy, 23. czerwca pismo zostało skierowane przez jednego z radnych, któremu prawdopodobnie nie podobało się rozstrzygnięcie komisji rewizyjnej. Przyznam, że jest to pierwszy w mojej kilkunastoletniej karierze prawniczej przypadek, kiedy pojedynczy radny utrzymuje bezpośredni kontakt z RIO i jeszcze w efekcie takiego kontaktu pozyskuje informacje – i to przed przewodniczącym Rady Miejskiej – z prośbą o wstrzymanie procedowania uchwały absolutoryjnej, co nie opiera się na żadnej podstawie prawnej… To pismo, Wysoka Rado, balansuje na granicy prawa i na granicy jakiejś etyki. 

Radca prawny magistratu jednoznacznie sugerował, by Rada nie rezygnowała z przyjętego wcześniej porządku, równocześnie przedstawiła pismo radnym do rozpoznania w trybie głosowania i przesłała do Regionalnej Izby dokumenty, których ta się domaga. Jego zdaniem, wysłanie na dwa dni przed planowaną sesją pisma do RIO, nosiło znamiona próby udaremnienia podjęcia absolutoryjnej uchwały, a Regionalna Izba nie ma kompetencji, by jej procedowanie wstrzymywać. Tym bardziej, że wcześniej wydała pozytywna opinię.

Po pierwsze pismo nie jest tajemnicze, bo jest oficjalne, a jeżeli pan mecenas mówi o piśmie z RIO, że balansuje na granicy prawa, to odważne – bym powiedział – stwierdzenie – pospieszył z ripostą radny Paweł Liszka.

Radny stał na stanowisku, że nim dojdzie do głosowania nad absolutorium, Regionalna Izba oraz wszyscy radni, a nie tylko członkowie komisji rewizyjnej, powinni znać protokół komisji wraz z uzasadnieniem, włącznie ze złożonym przez jego klubową koleżankę, Ewę Pawlikowską „zdaniem odrębnym”.

– Te materiały nie zostały przesłane – to chciałem podkreślić – kontynuował radny Paweł Liszka. – Ja – i inni radni, którzy w tym czasie też to stwierdzili – poprosiłem o dostęp. Dlatego też materiały te zostały przeze mnie posłane do Regionalnej Izby Obrachunkowej. Wysłałem je tylko dlatego, by zapytać, czy podtrzymuje swoje stanowisko, bo dostała inne materiały niż te, które wyszły z komisji rewizyjnej. RIO jest organem kontrolnym, a jeśli nie miała pełnej wiedzy, jest to wprowadzenie jej w błąd. Ma teraz czas na to, żeby wyjaśnić i stwierdzić. Jeżeli wszystko jest OK, to RIO odpisze: tak, podtrzymujemy pozytywną opinię. Jeżeli jednak stwierdzi naruszenie prawa w tym zakresie, to swoją opinię cofnie. Ani pan burmistrz – dla przejrzystości i czystości tego absolutorium – ani my – nie powinniśmy brnąć w to, że za wszelką cenę podejmujemy uchwałę. I tak macie państwo większość w Radzie. I tak zrobicie, co chcecie. Tylko nie do końca wydaje mi się to w porządku, bo – jak pisze RIO – „wnosi się o wstrzymanie procedowania nad absolutorium do czasu zakończenia”, czyli do czasu zakończenia wyjaśnień.

Mecenas jednak zwracał uwagę, iż są określone tryby nadzorcze, których pismo Regionalnej Izby nie spełnia, ale przede wszystkim:

 – Komisja rewizyjna działa „in gremio”. Jest wybrana przez Radę Miasta i po to jest wybrana, żeby pewne kwestie rozstrzygać. Nie indywidualny radny w ramach tej komisji, ale cała komisja. I to ona przedstawia Radzie swoje wnioski.  

Przypomnienie sposobu funkcjonowania komisji skonfrontowało się wszakże ze wskazaniem na kompetencje Izby.

 – Proszę Państwa, RIO jest jedyną instytucją upoważnioną, by wydać taką opinię i żeby kontrolować gminę w tym zakresie – przypominał radny Bartłomiej Garbacz. – I jeżeli sugeruje ona wstrzymanie się od procedowania, to nie powinniśmy tego podejmować. Uważam, że jest to niedopuszczalne. Jeżeli państwo chcecie dalej procedować, to ja nie będę brał udziału w głosowaniu punktu „C”.

Z głosowania nad absolutorium postanowili się ostatecznie wyłączyć radni dwóch klubów: Dobra Zmiana w Mieście i Razem Nowy Targ.

Wcześniej formalne wnioski o zdjęcie z porządku obrad punktów dotyczących: votum zaufania dla burmistrza, zatwierdzenia sprawozdania finansowego z wykonania budżetu za ubiegły rok i udzielenia burmistrzowi absolutorium – upadły w głosowaniu.

Sprawozdanie z wykonania budżetu w roku trudnym, covidowym, pełnym niewidomych, przedstawiał skarbnik miasta, Łukasz Dłubacz:

Dochody i przychody zrealizowane 2020 roku to była kwota ponad 212 mln zł. Budżet zamknęliśmy nadwyżką wolnych środków, która przeszła nam do rozliczenia na rok 2021. Dzięki takim środkom możemy znacząco ograniczyć dług planowany do zaciągnięcia w tym roku. Wydatki inwestycyjne wynoszące ponad 35 milionów zł to jest bardzo wysoki poziom. Jeśli stanowiły one 20 wszystkich wydatków – jest to też wskaźnik bardzo dobry. (..) Patrząc na 2020 rok, widać że poziom inwestycji finansowanych ze środków własnych i dotacji był rekordowy. Oczywiście były lata, gdy ten poziom wydatków inwestycyjnych był nawet wyższy, natomiast były one finansowane głównie kredytami. Należy więc pozytywnie ocenić trend, że udaje się pozyskiwać duże i coraz większe środki na realizację zadań inwestycyjnych. Polityka władz centralnych prowadzi do tego, że będziemy coraz bardziej uzależnieni od dotacji, a będziemy mieć coraz mniej środków własnych na realizację inwestycji, co nie jest zbyt optymistyczne dla nas.

Zadłużenie na koniec roku planowane w kwocie 46 milionów zł udało się zmniejszyć do 29 milionów. Przekłada się to na 16 procent dochodów i może być uznane za poziom bezpieczny. Nadwyżka operacyjna w kwocie ponad 15 milionów jest niewątpliwie wysoka.

Zadań inwestycyjnych, które doszły do skutku w 2020 roku było kilkadziesiąt. Największe z nich to oczywiście przebudowa i rozbudowa MOK-u, zakup autobusów w ramach transportu niskoemisyjnego, budowa wielopoziomowego parkingu przy ul. Kościuszki, przebudowa ulic Ogrodowej i Bohaterów Tobruku oraz rozbudowa sieci ścieżek rowerowych. Spore środki poszły na wymianę pieców. Wszystkie te zadania były znacząco dofinansowane ze źródeł zewnętrznych.

– Analizując dokumenty źródłowe, wyjaśnienia burmistrza, komisja rewizyjna stwierdza, że w bardzo oszczędny, gospodarny sposób wydatkuje on publiczne środki finansowe – oświadczyła przewodnicząca komisji rewizyjnej, radna Danuta Sokół.Naprawdę można temu człowiekowi zaufać.

Potwierdzała ten stan rzeczy opinia komisji orzekającej Regionalnej Izby Obrachunkowej, z 10. czerwca. Uchwała absolutoryjna, choć powinna dotyczyć wyłącznie wykonania budżetu, co roku przeradza się jednak w ocenę całokształtu polityki władzy wykonawczej, również i uchwałodawczej.

  – Uważamy, że to wszystko nie było do końca tak cudownie, jak państwo przedstawiają – stwierdził radny Szymon Fatla w imieniu Klubu Razem Nowy Targ. – Większość inwestycji przeprowadzanych w mieście była oczywiście celowa, natomiast są sprawy, które tkwią w miejscu, jak chociażby budowa single tracków. Nie wiemy, co z budową Centrum Sportów Lodowych. Działania promocyjne miasta też są na poziomie niezadowalającym, delikatnie mówiąc. Pan burmistrz, gdy wygrywał wybory po raz pierwszy, mówił, że jesteśmy odwróceni tyłem do Gorców i nie korzystamy z tego. Ale ja mam wrażenie, że nadal jesteśmy tyłem odwróceni – do wszystkich stron; że patrzymy sobie już wyłącznie pod nogi, że nie wykorzystujemy tych szans, które daje nam nasze położenie. (…) Jeszcze jedno: prowadzenie obrad komisji i sesji w ostatnim czasie – mówię to nie dlatego, że zgadzam się z panią Ewą Pawlikowską czy z Pawłem Liszką, bo z nimi jest mi czasem mniej po drodze niż z panem burmistrzem – ale przerywanie, odbieranie głosu to nie jest w porządku. Naprawdę, nie jest w porządku… 

Ostatecznie w absolutoryjnym głosowaniu wzięło udział 13 radnych i wszyscy oni byli za udzieleniem. Burzliwa dysputę zakończyło wystąpienie już „rozgrzeszonego” burmistrza:

 – Chciałem podziękować za – w tej sytuacji jednogłośne – udzielenie absolutorium. Jest to jednocześnie podziękowanie dla całego kierownictwa Urzędu, dyrektorów jednostek, prezesów spółek, naczelników, kierowników wydziałów i całego sztabu ludzi, który w ubiegłym roku pracował w trudzie, w warunkach, jakich do tej pory nie mieliśmy jeszcze w historii działalności samorządu. Był to rok, który jeszcze w marcu rysował się jako jedna wielka niewiadoma, a udało się go zakończyć myślę, że bardzo dobrze. Wymagało to wiele wytrwałości i determinacji. Natomiast absolutorium jest ściśle związane z rozliczeniem wykonania budżetu. (…) Zarzutem wobec mnie może być, że nie wykonałem planowanego deficytu 17 prawie milionów, a zrobiliśmy nadwyżkę 100 tys. zł. W kontekście formalnym jest to niewykonanie planu, a kontekście gospodarności, myślę, że ocena jest taka, jak głosowanie Wysokiej Rady.  

Gospodarz miasta nie omieszkał też skomentować historii z wystąpieniem do RIO i pismem Izby do przewodniczącego Rady:

 – Dlaczego ktoś czekał dwa tygodnie, żeby na dwa dni przed sesją wysłać jakieś pismo, zawiadomienie do RIO? Można sobie odpowiedzieć, że było to celowe, obliczone na zamieszanie.

Faktem jest, że nawet w najgorszym okresie pandemii obsługi petentów magistrat nie zaprzestał, co burmistrzowi też się chwali.

(asz)

 

Anna Szopińska 26.06.2021
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również