Kamery live
prognoza pogody

Piłka nożna MLJ. Demolka po przerwie 

11 kwietnia 2022 12:37
Wyciszenie Włącz dźwięk

Piłkarze Podhala Nowy Targ pozostają wciąż niepokonani w rozgrywkach Ligi Makroregionalnej. W meczu 6 kolejki nowotarżanie pokonali Podlasie Biała Podlaska, mimo że po pierwszych 45 minutach raczej nic na to nie wskazywało.

Na przerwę to bowiem goście schodzili z dwubramkowym prowadzeniem. Oba stracone przez gospodarzy gole były skutkiem błędów indywidualnych. W 20 minucie Damian Twaróg najpierw stracił piłkę we własnym polu karnym, po czym faulował Macieja Kurowskiego i z rzutu karnego prowadzenie przyjezdnym dał Gabriel Mierzwiński. W 25 min to z kolei Dominik Paniak na 25 metrze przed swoją bramką dał sobie odebrać piłkę Bartoszowi Buraczewskiemu, który po chwili oddał precyzyjny strzał w dalszy róg bramki Podhala.

Gole dla gości przedzieliły niewykorzystane bramkowe okazje nowotarżan. Najpierw sytuację sam na sam z bramkarzem Podlasia przegrał Wojciech Ustupski, a po chwili z najbliższej odległości wysoko nad bramką przestrzelił Jakub Burnat. Z kolei w doliczonym czasie gry kontaktowego gole powinien zdobyć Kornel Krzyżak, który „główkując” – chybił z najbliższej odległości.

Świetnie zaczęła się dla Podhala druga połowa. Co prawda pierwszą dogodną okazję w tej odsłonie – złym przyjęciem – zmarnował Burnat, ale w 49 minucie, zza pola karnego uderzył Ustupski, piłka jeszcze po drodze rykoszetem odbiła się od jednego z graczy Podlasia i wpadła do bramki obok zdezorientowanego bramkarza. Gospodarze poszli za ciosem i w 60 minucie był już remis, po składnej, zespołowej akcji. W jej finalnej fazie Błażej Kaim z okolic środka boiska posłał prostopadłe podanie do Krzyżaka, a ten wygrał pojedynek biegowy z jednym z rywali, wbiegł w pole karne po czym oddał skuteczny strzał. Za moment Podhale mogło już prowadzić, ale Jakub Styrenczak nie zdążył skutecznie „zamknąć” akcji. W 66 minucie to z kolei goście mogli pokusić się o gola, gdyby nie kolejna dobra interwencja Dunaja, po strzale Kurowskiego. W 70 minucie nowotarżanie cieszyli się z gola numer trzy. Jego autorem był ponownie Krzyżak, który dopełnił formalności po akcji i podaniu Burnata. Minęło kolejnych 7 minut i Krzyżak miał już na koncie trzy trafienia. Tym razem było to efekt sprytnie rozegranego przez Podhale rzutu wolnego. Kiedy wszyscy spodziewali się, że Dawid Kędziora zdecyduje się z 18 metra na wprost bramki na bezpośrednie uderzenie, ten dograł płasko do Wojciecha Wydry, który z kolei zagrał piłkę wzdłuż linii bramkowej a tam czyhał już Krzyżak, który tylko dołożył nogę

Podhale Nowy Targ u19 – Podlasie Biała Podlaska u19 4:2 (0:2)

0:1 Mierzwiński 20 z karnego, 0:2 Buraczewski 25, 1:2 Ustupski 49, 2:2 Krzyżak 60, 3:2 Krzyżak 70, 4:2 Krzyżak 77.

Podhale: Dunaj – Hajdara, Twaróg, Bodziuch – Paniak (57 Kaim), Kędziora (80 Wojas), Sobek (33 Styrenczak), Ustupski (80 Wójciak), Krzyżak, Szczepański (84 Kowalczyk)– Burnat (79 Wydra).

Podlasie: Haponiku – Sweklej, Stankiewicz, Opolski -Kurowski, Buraczewski, Storto, Kobyliński, Kuczyński (46 Waśkiewicz), Mierzwiński – Łempicki.

Żółte kartki: Krzyżak, Kędziora – Kurowski.

os 11.04.2022
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również