Pijani kierowcy i policyjny pościg za pijanym
Pięciu pijanych kierowców zostało ujętych przez podtatrzańską policję w miniony weekend. W przypadku jednego z kierowców policja ruszyła w pościg za skuterem, którego kierowca jazdę zakończył zaplątany w elektryczny pastuch.

Miniony weekend na Podhalańskich drogach obfitował w kierowców, którzy za kierownicę siedli po spożyciu alkoholu.
– W sobotę popołudniu w Białce Tatrzańskiej policjanci z komisariatu policji w Bukowinie Tatrzańskiej zatrzymali do kontroli kierującego motorowerem. Badanie alkomatem wykazało, że 38-latek z powiatu tatrzańskiego ma w organizmie 2.3 promila alkoholu. Ponadto jak ustalili policjanci kierujący nigdy nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych – informuje asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Kolejne zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy miało miejsce na terenie Bukowiny Tatrzańskiej tuż po północy niedzielę 7 sierpnia. Tym razem policjanci musieli ruszyć w pościg.
– Kierujący skuterem tj. 17-latek z powiatu nowotarskiego zakończył ucieczkę przed policjantami na prywatnej posesji zaplątując się w elektrycznego pastucha. Policjanci ustalili, że nic poważnego mu się nie stało, lecz jak wynikło z badania alkomatem kierował skuterem mając w organizmie 0.23 promila alkoholu – zaznacza Roman Wieczorek.
2,5 tys. zł mandatu otrzymał 29-latek z powiatu nowotarskiego, który w nocy w Białce Tatrzańskiej jechał rowerem bez oświetlenia środkiem drogi. Za stworzenie zagrożenia w ruchu policjanci ukarali rowerzystę słonym mandatem.
Kolejni pijani kierowcy zostali zatrzymani w Witowie. Mieszkanka powiatu nowotarskiego miała 0,5 prolina alkoholu, a mężczyzna z powiatu tatrzańskiego w wydychanym powietrzu miał 1 promil.
– Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat oraz świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych – przypomina kary, którym podlegają nietrzeźwi kierowcy asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej Policji.
Fot. Policja Zakopane
Komentarze