Pijani i zbyt szybcy kierowcy podczas majówki. Kilka pojazdów trzeba było odholować (zdjęcia)
Długi weekend majowy w tym roku pod Tatrami upłynął spokojnie. Nad bezpieczeństwem mieszkańców i turystów czuwali tatrzańscy oraz małopolscy policjanci. Pod Tatry przyjechało dużo turystów, jednak znacznie mniej niż w analogicznym terminie sprzed pandemii.
Podczas długiego weekendu majowego wielu turystów wybrało się na tatrzańskie szlaki. Mimo wolnych miejsc na parkingach część kierowców decydowało się pozostawić swoje pojazdy w miejscach niedozwolonych. Pojazdy te zostały odholowane.
– Podczas działań na tatrzańskich drogach zatrzymaliśmy kilku kierowców, którzy znacząco przekroczyli dozwoloną prędkość i kilku którzy prowadzili po alkoholu. W Zakopanem i miejscowościach naszego powiatu odnotowywaliśmy pojedyncze interwencje dotyczące zazwyczaj zakłócenia ciszy nocnej i osób, które przesadziły z ilością wypitego alkoholu – informuje Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Policji w Zakopanem.
Małopolscy policjanci, którzy na weekend przyjechali pod Tatry znacznie pomogli w pilnowaniu porządku. Sam widok oznakowanego radiowozu lub umundurowanego policjanta działa prewencyjnie i skutecznie chłodzi zapał nieraz nietrzeźwych turystów.
Tatrzańscy policjanci mimo wielu interwencji długi weekend podsumowują jako wyjątkowo spokojny.
fot. Policja Zakopane
Komentarze