Pielęgniarki – nieocenione i niedoceniane
POWIAT NOWOTARSKI. Od kilku lat tradycją Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego jest organizowanie spotkania z okazji Dnia Pielęgniarek i Położnych. To sposobność do złożenia podziękowań tym 360 paniom, ale też męskim pielęgniarskim rodzynkom, w rękach których spoczywa codzienna troska o pacjenta.
Nikt nie ma wątpliwości, że od ich wiedzy, refleksu, doświadczenia i staranności zależy nasze zdrowie, niekiedy i życie. Są przedłużeniem rąk lekarzy.
Pielęgniarki niezmiennie bardzo wysoko stoją w rankingu zawodów cieszących się największym społecznym zaufaniem. Są bardzo dobrze zorganizowaną grupą społeczną, lecz wciąż z odczuciem nieadekwatności wynagrodzeń do zaangażowania, wysiłku i ważności swojej pracy. Fakt, że w polskich placówkach służby zdrowia chronicznie zaczyna brakować pielęgniarek, spowodowany jest odpływem młodych, wykwalifikowanych sił za granicę. Dlatego życzenia, zwłaszcza dyrektora Szpitala, Marka Wierzby, kierowane były nie tylko do przedstawicielek i przedstawicieli średniego personelu, ale i do decydentów centralnego szczebla, którzy powinni szukać sposobu, by zaradzić temu odpływowi.
Natomiast jak cenione położnicze siły pracują w naszym Szpitalu – potwierdza fakt, że wiceprzewodniczącą Ogólnopolskiego Związku Położnych została Halina Serafin, natomiast Anita Żarowska – członkinią Zarządu.
Odznaczenia i nagrody odebrały tego roku 22 panie z różnych szpitalnych oddziałów i z bloku operacyjnego, wyróżniające się sumiennością, empatią, wzorową pracą.
/as
Komentarze