Kamery live
prognoza pogody

Park Archeologiczny Obłazowa – realny za dawa lata

22 grudnia 2016 09:41

GMINA NOWY TARG. Konkurs na koncepcję urbanistyczno-architektoniczną Parku Archeologicznego Obłazowa w Nowej Białej został rozstrzygnięty. Zwycięskie prace i najnowsze archeologiczne odkrycia prezentowane były podczas konferencji w Urzędzie Gminy. Być może za dwa lata ambitny zamysł Parku Archeologicznego uda się zrealizować.

Park Archeologiczny Obłazowa – realny za dawa lata

– Prezentujemy sprawę niezwykłą dla rozwoju gminy – rzecz o skali ogólnopolskiej i światowej, bo to odkrycia na skalę światową – mówił wicewójt Marcin Kolasa. – Stąd nietypowy dla gminy wiejskiej tryb konkursu. Ten obiekt, mamy nadzieję, przyciągnie setki tysięcy zwiedzających z kraju i z zagranicy.

Zanim jednak konkurs na koncepcję Parku Obłazowa został ogłoszony i rozstrzygnięty, przez dwa lata gmina Nowy Targ prowadziła uzgodnienia z wieloma instytucjami, starała się pozyskać grunt pod inwestycję, wydzierżawiając 16 hektarów od wspólnoty urbarialnej. Skalę trudności tych uzgodnień można sobie wyobrazić, wiedząc, że rejon Obłazowej to rezerwat Białki i obszar Natury 2000; że trzeba było uzyskiwać opinie nie tylko mieszkańców, ale Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Planowanie Parku Archeologicznego wymaga również zmian w planie miejscowym.

Członkiem sądu konkursowego był m.in. prof. Paweł Valde-Nowak z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk, który przez wiele lat, z grupą studentów archeologii, prowadzi prace badawcze w kolejnych warstwach jaskini. Tego roku pozyskał on drugi grant, umożliwiający realizację projektu pod nazwą „Paleolityczne miejsce obrzędowe w jaskini Obłazowej”. Wcześniejsze i najnowsze odkrycia wskazują bowiem na funkcję szamańską jaskini, w której znaleziono najstarszy bumerang świata i najstarsze szczątki kostne homo sapiens, czyli paliczki kciuka i małego palca, w epokach człowieka neandertalskiego i wczesnego homo sapiens obcinane podczas obrzędów inicjacyjnych. Miniony sezon pracy archeologów przyniósł kolejne bezcenne znaleziska z jeszcze głębszych warstw: żuchwy łosia i hieny, pazur lwa jaskiniowego, ząb nosorożca włochatego, poroże renifera, ząb trzonowy młodego mamuta – datowane na kilkadziesiąt tysięcy lat przed naszą erą. Te odkrycia stawiają Obłazową w rzędzie najcenniejszych stanowisk archeologicznych, sanktuariów jaskiniowych, bliźniaczych tym, które znajdują się na terenie Francji, południowych Niemiec czy na Morawach.

Prawdziwą sensacją tegorocznego wykopaliskowego sezonu jest znalezienie w czeluściach jaskini dwóch prawdopodobnie kultowych przedmiotów: krzemiennego ostrza i rylca z radiolarytu pienińskiego. Noszą one cechy związanej z człowiekiem neandertalskim kultury oryniackiej, rozwijającej się w okresie interglacjalnym wczesnego paleolitu, 40 do 20 tysięcy lat przed naszą erą, na terenach Europy, Azji, Afryki Północnej. Najnowsze i wręcz modelowe dla archeologicznych stanowisk znaleziska z Obłazowej wiążą się z kulturą jeszcze starszą niż dotąd przypuszczano, cofając historię zasiedlenia tego miejsca do 80 – 100 tysięcy lat p.n.e.

Archeologiczne odkrycia, ukształtowanie terenu i wyzwania, jakie stwarza funkcja Parku Archeologicznego, w przyszłości być może też Muzeum z oryginałami znalezisk – wszystko to działało na wyobraźnię architektów stających w konkursowe szranki i przyniosło prace bardzo ciekawe. Zgłoszeń było aż 38, natomiast gotowe koncepcje złożyło 8 pracowni.

I nagrodę, w wysokości 25 tysięcy i aplauz sądu konkursowego zdobyła koncepcja stworzona w kieleckim Biurze Architektonicznym Włodzimierza Tracza. Jej założenie to szacunek dla rzeźby i lesistego charakteru terenu oraz oddzielenie funkcji komercyjnej od wystawienniczej. Architekci przewidzieli dwa pawilony, we wnętrzu jednego sytuując makietę jaskini. Poza konstrukcją i przeszkleniami, proponują maksymalne wykorzystanie materiałów naturalnych, w tym modrzewia syberyjskiego na okładzinę elewacji, ten gatunek drewna znakomicie znosi bowiem czas i różne warunki atmosferyczne, nie wymagając impregnacji.

Zakładany koszt realizacji zwycięskiej koncepcji – w trybie „zaprojektuj i wybuduj” – to 8 milionów 296 tys. zł. Znaczną część tej kwoty – jak tłumaczył wójt Jan Smarduch – gmina chce pozyskać z funduszy europejskich, licząc, że Park w Nowej Białej stanie się takim samym sztandarowym projektem Euroregionu jak Szlak wokół Tatr. Aplikowanie wymaga jednak znalezienia partnera po stronie słowackiej. Wersja optymistyczna realizację projektu zakłada w roku 1919.

opr. asz

NT24TV 22.12.2016
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również