Od dziś można korzystać z parkingu na Kościuszki
Parking przy ul. Kościuszki w Nowym Targu został dziś oddany do użytku. Dwupoziomowy obiekt dysponuje 113 miejscami postojowymi dla samochodów oraz przestrzenią dla motocykli i rowerów. Został wybudowany w ramach międzygminnego projektu unijnego z bardzo wysokim dofinansowaniem – z własnego budżetu miasto wyłożyło na tę inwestycję niespełna 600 tys. zł. Idea parkingu jest taka, by służył on przede wszystkim osobom, które będą zostawiać samochód i korzystać z komunikacji zbiorowej.

Parking będzie czynny 7 dni w tygodniu, w dni powszednie – od wczesnych godzin porannych do godziny 2:30, kiedy będzie miała miejsce przerwa techniczna, natomiast w weekendy – przez całą dobę. Parking jest niestrzeżony, ale posiada system monitoringu. Dysponuje 113 miejscami postojowymi na samochody osobowe, z czego sporą ilość stanowią miejsca zadaszone. W przedniej części obiektu mogą parkować motocykle, motorowery i rowery. Przy stojakach znajdują się dwie stacje naprawy rowerów. Obiekt jest dostosowany dla osób z niepełnosprawnością, a jego administratorem jest Zakład Gospodarczy Zieleni i Rekreacji. Samo parkowanie będzie bezpłatne, ale pod pewnym warunkiem.
-Regulamin stanowi o tym, że każdy, kto pozostawia tutaj samochód, opuszczając parking powinien na wezwanie administratora obiektu okazać bilet komunikacji zbiorowej – jednorazowy z datownikiem lub bilet okresowy – wyjaśnia Grzegorz Watycha, burmistrz Nowego Targu – Takie są przepisy i pod takim warunkiem udzielone zostało spore dofinansowanie unijne. Mam nadzieję, że faktycznie tak będzie, że w tym miejscu będą pozostawiane samochody i dalej właściciele będą przemieszczać się komunikacją zbiorową czy to w Gorce, czy w kierunku dworca PKP, czy udając się do innych atrakcji w regionie.
Na przystanku leżącym tuż przy parkingu już wkrótce stanie wiata, ale też biletomat, gdzie będzie można nabyć bilety na autobus MZK i Podhalańską Kolej Regionalną. Administrator będzie jednak uwzględniał także bilety wystawione przez prywatnych przewoźników.
Wykonawcą całej inwestycji – w trybie „zaprojektuj i wybuduj” – było konsorcjum firm Piotrowski z Nowego Targu. Poza budową dwukondygnacyjnego parkingu, inwestycja zakładała także budowę zatoki autobusowej i zjazdów z ul. Kościuszki. Powierzchnia użytkowa parkingu wynosi 3933,15m2 na dwóch poziomach. Całkowita wartość zadania to 2 mln 268 tys. netto. Wysokość dofinansowania ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020 w ramach działania niskoemisyjny transport miejski to 1 669 755 zł. Wkład własny Miasta Nowy Targ 598 536,18 zł.
-Można powiedzieć, że powstała ogromna budowla za stosunkowo niewielki wydatek z budżetu miasta – mówi burmistrz Nowego Targu – Zapraszamy do skorzystania z parkingu, ma on służyć wszystkim mieszkańcom i turystom. Mam nadzieję, że spowoduje wzrost zainteresowania centrum miasta, bo jest to bardzo ważne, by ktoś, kto tu przyjeżdża przy okazji skorzystał także z oferty handlowej, gastronomicznej, czy kulturalnej. Cieszę się, że po tych perypetiach spowodowanych przez pandemię koronawirusa, a w ostatnim czasie – przez dość niespodziewane usterki, które niestety dały nam się we znaki dzień przed terminem oficjalnego otwarcia, że nareszcie jest wszystko w porządku. Odeskowanie jest pewnym elementem narzuconym przez uzgodnienia wojewódzkiego konserwatora zabytków, aby ten obiekt nawiązywał do architektury centrum miasta. Wykonawca udziela na wszystko gwarancji.
Okres gwarancji jakości wykonania robót budowlanych oraz zamontowanych urządzeń wynosi 10 lat.
Komentarze
Nie rozumiem, czy to nie jest farsa? Parkuję samochód i jadę autobusem 260 m do rynku czy o to chodzi w regulaminie?
a co jeśli ktoś ma darmową komunikację miejską??
Słucham... Przecież to jest kilka kroków od rynku..
A co jak będę chciał zaparkować i isc na spacer na rynek lub na pocztę mam jechać autobusem? cos nie pyklo...
Fajny pomysł. Byłam wczoraj w NT - chcieliśmy w drodze z Zakopanego zjeść pizze. Pizza w Rynku NT. Samochód musieliśmy zostawić kołując kilkukrotnie na rynkowym rondzie, bo na najnowszym parkingu (mającym za zadanie tak zwabienie turystów jak być może "rozluźnienie" Rynku) nie mogłam zostawić auta, bo dalej nie chciałam poruszać się komunikacją zbiorową, tylko coś zjeść. Powiedzmy sobie szczerze - w NT oprócz Rynku nie ma co zwiedzać.. więc następnym razem pojadę pod szpital i z powrotem.. :/ A tak poważnie, lepiej, żeby nawet ten parking był płatny, bo nie ma gdzie zaparkować - tym bardziej jeśli ktoś nie zna NT