Kamery live
prognoza pogody

Nowotarski Alarm Smogowy ponowi swój wniosek

14 lutego 2020 13:43

NOWY TARG. Jeszcze na styczniowej konferencji antysmogowej, organizowanej przez Powiatową Inspekcję Sanitarną, panie z Nowotarskiego Alarmu Smogowego, optymistycznie anonsowały, że złożony przez nie wniosek w sprawie wprowadzenia dla miasta zakazu palenia węglem i drewnem „jest w trakcie realizacji”. Ten optymizm okazuje się przedwczesny.

Nowotarski Alarm Smogowy ponowi swój wniosek

Punkt, którego przedmiotem było zaopiniowanie wniosku Alarmu, znalazł się w programie posiedzenia komisji finansów, gospodarki komunalnej i rozwoju, odbytego 18. grudnia. Podczas tego długiego i wypełnionego różnymi tematami posiedzenia dyskusja nad wnioskiem odbyła się i dała wrażenie, że taka forma walki ze smogiem nie budzi żadnych kontrowersji.

O akceptację wniosku w formie głosowania upominał się wtedy radny Lesław Mikołajski.

– „Za” głosowało 18 osób, nikt nie był „przeciw” – upewnia on. – W takim razie stwierdziłem: „ – To wniosek został przyjęty przez aklamację”.

W posiedzeniu uczestniczyła także przedstawicielka Nowotarskiego Alarmu Smogowego, Magdalena Cygan, która opuściła je w przeświadczeniu, że i w dyskusji, i w głosowaniu, wniosek zyskał jednoznaczne poparcie radnych.

Treść ukończonego niedawno protokołu z posiedzenia komisji zawiera jednak inny zapis – że jednoznacznej opinii w formie głosowania dla wniosku Alarmu komisja nie wydała. Tym samym wniosek na razie nie będzie miał na razie żadnych konsekwencji – np. w formie projektu uchwały intencyjnej, kierowanego pod głosowanie Rady.

– W takim razie wniosek ponowimy – zapowiada Magdalena Cygan. – Nie jest jego intencją, żeby np. narażać na kolejne koszty tych, którzy dwa lata temu zlikwidowali stare paleniska, wymieniając piece na ekogroszek, bo i tak będą one mogły być eksploatowane do roku 2026, ale żeby tym mieszkańcom, którzy jeszcze tego nie czynią, uświadamiać konieczność pomyślenia o ekologicznych źródłach ogrzewania. I zdajemy sobie sprawę, że bez działań w sąsiednich miejscowościach nie przyniesie to pożądanego efektu.

Waga tego, czy wniosek Nowotarskiego Alarmu będzie procedowany, czy też nie, jest ogromna, ponieważ – jak bardzo z grubsza szacuje naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska UM, Dariusz Jabcoń, koszt wprowadzenia towarzyszących takiemu zakazowi programów osłonowych i dopłat opisuje się kwotą 20 – 30 milionów zł.

Za przykładem Krakowa, do wprowadzenia zakazu palenia węglem przymierzają się teraz kolejne miasta Małopolski. O procedurze, jaka obowiązuje w takich przypadkach mówi zastępca dyrektora departamentu środowiska w Urzędzie Marszałkowskim, Piotr Łyczko:

– Uchwałę o wprowadzeniu zakazu w danej miejscowości podejmuje Sejmik Województwa. Ale musi to być poprzedzone wolą i stanowiskiem gminy – w formie uchwały intencyjnej czy też apelu do Zarządu Województwa. Nie ma tu jakiejś obligatoryjnej formy. Takie uchwały intencyjne podjęły teraz Skawina i Tarnów. Z Rabki-Zdroju mamy pismo burmistrza. Projekt uchwały przygotowuje Zarząd Województwa, ale na podstawie zapisów sformułowanych przez dany samorząd. Na ich treść wpływa też zwykle wynik konsultacji społecznych, ale nie ma przepisów, które by precyzowały, na jakim etapie takie konsultacje powinny się odbyć. Nie określają też przepisy, kiedy Sejmik Województwa przeprowadzi głosowanie.

W przypadku Oświęcimia mówi się o wejściu w życie zakazu za lat 12. Przygotowania są bowiem długie i kosztowne. Eksperci Polskiego Alarmu Smogowego są natomiast przekonani, że ten proces można skrócić do kilku lat.   

(asz)

 

 

Anna Szopińska 14.02.2020
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również