Przypomnijmy, że wytypowanym miejscem na lokalizację nowego, wielofunkcyjnego obiektu jest teren tzw. Podmieściska, na prawym brzegu Białego Dunajca, z bezpośrednim dostępem do drogi krajowej nr 49 i widokiem na panoramę Tatr i Gorców. Po pozyskaniu dodatkowych działek, miasto dysponuje tam obecnie 4 hektarami gruntu leżącego – co istotne – poza obszarem zagrożenia powodziowego. Jest to teren suchy, nie zalewowy, o zbadanej budowie geologicznej. Jego atutem jest też to, że jest otwarty i umożliwia przyszłościową rozbudowę kompleksu. W przyszłym roku nieopodal tego miejsca będzie budowana ścieżka rowerowa w ramach projektu VeloDunajec.

Aby jednak móc rozpocząć prace projektowe nowej hali, najpierw konieczna była zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu, zgodnie z podjętymi przez miasto zobowiązaniami. Uchwała o przystąpieniu do zmiany planu – który zakładał, że w miejsce wskazane pod budowę nowego placu targowego (który, jak wiadomo,  powstał w innej części miasta) będzie możliwa budowa hali wielofunkcyjnej – została podjęta przez Radę Miasta w dniu 5 września 2016 roku. Do końca 2016 roku zbierane były wnioski do planu, w 2017 był przygotowany projekt planu, który został przedstawiony na komisji. 20 grudnia 2017 roku plan, uwzględniający w tym miejscu budowę wielofunkcyjnej hali został przesłany do odpowiednich organów i instytucji do opiniowania i uzgodnień. 

-Ku mojemu zaskoczeniu, został akurat nieuzgodniony przez wojewódzkiego konserwatora zabytków, z delegatury w Nowym Targu, który dopatrywał się w tym rejonie miejsc historycznych, czyli jakichś stanowisk archeologicznych,  jak również wskazywał na ochronę krajobrazu. Z tego powodu odmówił tego uzgodnienia – tłumaczył w rozmowie z naszym portalem burmistrz Grzegorz Watycha – W styczniu br. złożyliśmy zażalenie na to postanowienie do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Po długo trwającym postępowaniu (aż 9 miesięcy), we wtorek 9 października nadeszło w końcu postanowienie Ministra Kultury, który uchylił i przekazał do ponownego rozpatrzenia konserwatorowi zabytków uzgodnienie tego planu.

-Minister wskazał jasno, że w tym rejonie miasta nie były zewidencjonowane żadne stanowiska archeologiczne, jest to miejsce poza historycznym układem urbanistycznym Nowego Targu, jest to w nowej części miasta, jak również jest położone na nieeksponowanym stanowisku – poniżej drogi – a od strony wschodniej otoczone jest wysoką skarpą lotniska, tak więc nie zaburza w sposób naruszający przepisy krajobrazu, który podlegałby ochronie. Wręcz przeciwnie, myślę, że minister dał wyraźne wskazówki i spodziewam się, że teraz ten plan zostanie szybko uzgodniony, tak żebyśmy mogli przejść do kolejnego etapu. Wiadomo, że projekt budowy nowego obiektu, nowej hali widowiskowo-sportowej jest projektem bardzo trudnym, jest to procedura żmudna, a tutaj dodatkowo przez 9 miesięcy czekaliśmy na rozpatrzenie tej sprawy przez Ministra Kultury – mówi burmistrz Grzegorz Watycha. 

Ustalenia wskazane przez organ wyższej instancji dla organu wydającego uzgodnienie powinny być wiążące. Pozostaje tylko czekać na uzgodnienie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przez wojewódzkiego konserwatora zabytków z delegatury w Nowym Targu. 

“Jedyny obiekt, który ma zapewnić obsługę kadr narodowych w sporcie na lodzie”

Podhalańskie Centrum Sportów Lodowych było jednym z tematów poruszonych podczas ostatniej Sesji Rady Miasta. Burmistrz Grzegorz Watycha potwierdził wówczas, że budowa Podhalańskiego Centrum Sportów Lodowych z zapleczem hotelowo-rekreacyjnym nadal figuruje w zatwierdzonej przez Ministra Sportu i Turystyki aktualizacji Planu Wieloletniego do Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu.

– Aktualizowaliśmy ten wniosek, podtrzymywałem deklarację i wolę realizacji tej inwestycji i Ministerstwo Sportu i Turystyki tę inwestycję cały czas w tym planie utrzymuje. Ostatnia aktualizacja na stronie ministerstwa jest z dnia 26 września 2018 roku, na której jest 28 pozycji, wśród nich nasza inwestycja również się znajduje – potwierdził burmistrz Grzegorz Watycha – Jeśli będzie uchwalona zmiana planu zagospodarowania, będzie dalsze procedowanie, czyli po uchwaleniu planu, -opracowanie dokumentacji projektowej i realizacja inwestycji. Z racji tego, że na tej dużej liście inwestycji, jest to jedyny obiekt, który ma zapewnić obsługę kadr narodowych w sporcie na lodzie – my opieraliśmy się o opinię Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego, Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, a nawet Polskiego Związku Curlingu i Short Tracku. To daje nam nadzieję. Ta inwestycja jest jedyną, która się tam znajduje. Inne inwestycje odpadły, nie są ujęte. Minister Stawiarski mówił w Nowym Targu o dofinansowaniu nawet w wysokości 30 mln złotych, co przy takiej wielofunkcyjnej hali jest kwotą, myślę, że satysfakcjonującą. 

Hala ma być obiektem wielofunkcyjnym, widowiskowo-sportowym, z podziałem na część główną – z widownią oraz przylegającą do niej, mniejszą halą z taflą treningową, która może być zamrożona przez cały rok. W głównej części obiektu będzie możliwość organizowania wydarzeń sportowych, ale również kulturalnych, targów i wystaw. 

/os