Nieletni przestępcy, narkotyki, cyberoszustwa – w bilansie roku 2017
POWIAT NOWOTARSKI. O prawie 300 zwiększyła się ilość przestępstw stwierdzonych w 2017 roku w stosunku do roku 2016, jeśli chodzi o cały powiat nowotarski. Różni sprawcy dopuścili się w minionym roku 2.032 takich czynów. Zgłoszeń i podejrzeń było znacznie więcej, jednak nie każde dochodzenie kończyło się stwierdzeniem zaistnienia przestępstwa.

Natomiast zawiadomienia o przestępstwach prywatnoskargowych, w których – zacietrzewienie stron potrafi być większe niż w sprawach kryminalnych – wpływają bezpośrednio do sądu.
Raport o rozmiarach i specyfice przestępczości w powiecie z za rok ubiegły przedstawiał na sesji Rady Powiatu prokurator rejonowy Józef Palenik, rozpoczynać 32-gi rok na tym stanowisku, co przy dynamicznych zmianach w resorcie sprawiedliwości trzeba uznać za swoisty rekord.
Liczba przestępstw wydaje się duża, jednak coraz większy w niej udział mają setki zawiadomień z MOPS-ów i OPS-ów o niespełnieniu obowiązków alimentacyjnych. W niektórych przypadkach zaległości sięgają kilkunastu tysięcy zł.
Znakiem czasów jest rosnąca ilość przestępstw cybernetycznych – związanych przeważnie z obrotem kryptowalutami lub z oszustwami internetowymi.
Niepokojącą tendencja jest coraz większa liczba przestępstw dokonywanych przez nieletnich. Jeśli w 2016 roku było ich 29, tak w 2017 karalne czyny nieletnich odnotowano już 91 razy. Sprawco w nie było wiele więcej, bo 34, ale większość z nich w kolizję z prawem wchodziła wielokrotnie.
W powiecie nowotarskim największą dynamikę przestępczości statystki wykazały w Krościenku i w Czarnym Dunajcu. W przypadku Krościenka wyjaśnieniem tego faktu jest popełnienie przez jedną sprawczynię ponad 170 oszustw. Natomiast w Jabłonce i w Rabce odnotowano niewielki spadek przestępczych czynów.
Do najpoważniejszego przestępstwa – w postaci zabójstwa – doszło w Ludźmierzu, gdzie podczas alkoholowej libacji właściciel domu zdzielił siekierą w głowę swojego gościa, a policję zawiadomił o tym dopiero, gdy oprzytomniał.
Przypadków zgwałceń ofiary zgłosiły w ubiegłym roku 5 i jest to liczba zbliżona do tej z roku 2016.
W przestępstwach pospolitych, jakimi są kradzieże w włamaniem, odnotowano lekki spadek, drastycznie natomiast ( z 89 w 2016 do 167 w ubr.) wzrosła ilość ujawnionych przestępstw narkotykowych. Jest to wynik aktywności funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy pełnią teraz służbę w terenie i mają pod lupą zwłaszcza okolice tłumnie odwiedzanych dyskotek. W przypadku narkotyków można się domyślać bardzo dużej ciemnej liczby przestępstw, wciąż też utrzymuje się zatrważająca prawidłowość, według której jednego zaaresztowanego dealera zastępuje szybko dwóch lub trzech.
Choć w obszarze powiatu zmalała nieco ilość przestępstw drogowych, mniejsza była też liczba przypadków prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu – wciąż nie ma powodów, byśmy na drogach mogli czuć się bezpiecznie.
Przestępstwa korupcyjne organy ścigania odnotowały w ubr. zaledwie 4 i były to głównie próby przekupienia funkcjonariuszy „drogówki” w celu odstąpienia przez nich od czynności służbowych. Ta liczba nie obejmuje spraw wszczętych przez ABW i CBA.
Wskaźnik wykrywalności sprawców przestępstw z 65 podniósł się do 71,3 procent, jednak wciąż jest dla powiatu nowotarskiego niższy niż średnia wojewódzka, która wynosi 79 procent. Najwyższą w powiecie wykrywalność (86,9 procenta) odnotował komisariat czarnodunajecki.
Obraz tego, w jakim obciążeniu pracuje nowotarska Prokuratura Rejonowa, daje ok. 260 spraw karnych podejmowanych miesięcznie. Przy sporych niedoborach kadrowych oznacza to, że jeden prokurator prowadzi jednocześnie 60-70 spraw. Z 3.081, które wpłynęły ubiegłego roku udało się zakończyć 2.295. 262 akty oskarżenia świadczą, że załatwiono może mniej spraw, ale bardziej efektywnie.
Spraw poważnych ubiegłego roku było nieco mniej w roku poprzednim, bo 30. Prokuratura skierowała do sądu 15 wniosków o tymczasowe aresztowanie i wszystkie zostały uwzględnione.
/asz
Komentarze