Na Krzywej – ponowne wykopy. Tym razem znacznie węższe…
NOWY TARG. Mieszkańcy ul. Krzywej – po ubiegłorocznym inwestycyjnym lecie – z trwogą przyjęli wiadomość, że na linii ciepłociągu doprowadzonego do Hali Lodowej w pewnych fragmentach trzeba będzie przesunąć gazociąg – nawet, gdy to miały być przesunięcia 20-centymetrowe…

Prace przygotowawcze już się zaczęły – przy skrzyżowaniu Krzywej z ul. Długą. Wykonuje je ta sama firma, która budowała ciepłociąg i sfinalizować musi do końca lipca. Zakres obejmuje oczywiście odtworzenie nawierzchni.
Tu nieuchronnie pojawia się pytanie, czy fragmentów gazociągu nie można było przełożyć w zeszłym roku – w potężnych wykopach – i kto jest winien takiemu dublowaniu prac tudzież mnożeniu kosztów.
Okazuje się jednak, że firma wykonawcza już na etapie składania oferty przetargu wiedziała o ewentualności przebudowy gazociągu – w tych odcinkach, gdzie jego odległość od ciągu ciepłowniczego jest mniejsza niż pół metra. Te prace musiała też sobie wkalkulować w koszty.
Gazociąg będzie przesuwany na dwóch odcinkach: od ul. Krzywej 5 (przy Kolejowej) do skrzyżowania z ul. Długą i od Długiej do Mickiewicza. Wykop nie będzie wszakże tak rozległy i uciążliwy dla użytkowników Krzywej jak ubiegłoroczny, bo tym razem szeroki na metr i nie głębszy niż metrowy. Gazociąg biegnie bowiem około metra pod ziemią. Podwójne prowadzone rury ciepłownicze (2 x 40 cm każda) zajmowały o wiele więcej miejsca.
Kto jeszcze miałby poczucie inwestycyjnego absurdu i pytał, gdzie było gazownictwo przed rokiem – temu MPEC odpowie, że owszem, oglądało wykopy, lecz konieczność przesuwania gazociągu wyniknęła dopiero później, po porównaniu przebiegu rurażu z mapami. No i mamy kolejne wykopki… Pocieszać się można tylko, że tym razem nie przez całe lato i w o wiele mniejszej skali.
(asz)
Komentarze