Kamery live
prognoza pogody

Maria Szoska i Jan Gryglak – wojenni bohaterowie

7 października 2016 06:56

NOWY TARG. Pierwszy powakacyjny wykład w ratuszu Marek Fryźlewicz poświęcił wojennym bohaterom. We wspomnieniach ożyli prof. Maria Szoska i Jan Gryglak. Wznowiony cykl „Galeria Nowotarżan” cieszy się niezmienną popularnością, co pokazała frekwencja. A wojenną odsłonę wzbogaciła obecność krewnych obojga żołnierzy-tułaczy.

Maria Szoska i Jan Gryglak – wojenni bohaterowie

Wzruszeń podczas tej ponad godzinnej prelekcji było wiele. Wywołały je losy tych dwóch żywych jeszcze w pamięci nowotarżan ikon wojennej historii, ale też słowa i nuty pieśni poruszających polskie serca – „Karpackiej Brygady” i „Czerwonych maków”. Ludzie wstali z miejsc. Niejednemu z obecnych błysnęły łzy w oczy.

Spotkanie w ratuszu było okazją, by dotknąć bezcennych pamiątek: munduru i beretu pani porucznik Marii Szoskiej z czasów żołnierskiej służby w Armii Andersa oraz skoroszytu z jej wojennymi wspomnieniami spisanymi na maszynie. Także zachowanej w nienaruszonym stanie, większej od męskiej dłoni autentycznej odznaki Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich na drewnianej tarczy.  Odznaka z kolei była darem dla b. burmistrza od – jak głosiła dedykacja – „oryginalnego szczura Tobruku spod Medauaru”, czyli zmarłego w ubiegłym roku w Anglii nowotarskiego Żyda Janka Langera. 

Nieżyjąca od 15 lat prof. Maria Szoska wkrótce po wybuchu wojny została aresztowana przez NKWD i deportowana na Syberię. Bytując w nieludzkich warunkach, przeżyła osobistą tragedię, tracąc dwójkę dzieci z powodu chorób. Z formowaną na Wschodzie armią polską w 1942 r. była ewakuowana do Iranu. Kilka lat przepracowała jako nauczycielka w Szkole Młodszych Ochotniczek w Nazarecie. W roku 1947 wróciła z Nazaretu do Polski, do Nowego Targu. Jej mąż, mec. Szoski, był pierwszym powojennym burmistrzem. Ona sama objęła posadę w I Liceum im. Seweryna Goszczyńskiego, jako nauczycielka łaciny, języka angielskiego i polskiego. Ze względu na swoją wojenną przeszłość, kompetencje, stosunek do uczniów i etyczną postawę, była w szkole i w mieście wychowawczym autorytetem.

Zmarły w ubiegłym roku, pochodzący z Łapsz Wyżnych Jan Gryglak, to żołnierz-ochotnik Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich, II Korpusu Wojska Polskiego na Zachodzie, obrońca twierdzy Tobruk, uczestnik walk o Monte Cassino, Ankonę i Bolonię, odznaczony Krzyżem Czynu Zbrojnego Wojska Polskiego Na Zachodzie oraz medalami angielskimi – Afryka Star, Italy Star i Tobruk Siege. W maju 1940 r., z grupą kolegów i koleżanek, przez zieloną granicę, w tajemnicy przed rodzicami, uciekł z Polski przez Słowację na Węgry, by potem przez Jugosławię, Grecję, Turcję dostać się do formowanego w Palestynie polskiego wojska. W szeregach Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich, potem II Korpusu Wojska Polskiego na Zachodzie, walczył „na trzech kontynentach”. Taki też tytuł nosi książka zawierająca historię całego życia i opis wojennego szlaku. Po wojnie, w 1949 r., poślubiwszy piękną Włoszkę Liberę, wrócił do Nowego Targu i tu pracował. W 2009 r. – razem z majorem Stanisławem Mroszczakiem, innym tobrukczykiem – został odznaczony Medalem „Za szczególne zasługi dla Miasta Nowego Targu”. Zmarł w wieku 96 lat. 

 

/as

NT24TV 07.10.2016
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również