Kamery live
prognoza pogody

Marcina Żarneckiego wyprawa dookoła Europy – dla Kamilki aż po Gibraltar!

1 kwietnia 2023 13:53

NOWY TARG. Dziś o godz. 10.00, sprzed swojego bloku na nowotarskim osiedlu, Marcin Żarnecki, nowotarski muzyk i malarz z bardzo mocną dysfunkcją wzroku (27 dioptrii) wyruszył na trzecią swoją wielką wyprawę rowerową. Tym razem będzie to 7-miesięczna podróż dookoła Europy, z dotarciem na Gibraltar. Swoim wyczynem włącza się w pomocową akcję dla chorej na SMA Kamilki Gil.

Marcina Żarneckiego wyprawa dookoła Europy – dla Kamilki aż po Gibraltar!

Ona też – z rodziną i bratem bliźniakiem Sebastianem – towarzyszyła mu, gdy wsiadał na rower. Bohater kilku już długich wypraw dostał od niej na drogę i na szczęście koszulkę „pomagacza Kamilki” i futrzastego baranka.

Zbiórka na astronomicznie drogą terapię genową dla uroczej dwulatki z Nowego Targu, czyli lek „Zolgensma”, zdolny postawić ją na nóżki, trwa od stycznia. Czasu na zebranie 10 milionów zł jest bardzo mało, gdyż specyfik można podawać do wagi 13,5 kg. Dziewczynka waży teraz 11 kilo.

W tym szlachetnym geście osoby niedowidzącej dla niepełnosprawnego dziecka będzie pośredniczył tata Kamilki, przez utrzymywanie kontaktu z bohaterem wyprawy dookoła Europy i zamieszczaniem jego relacji z kolejnych etapów.

Pokonując 20 tys. kilometrów, Marcin będzie używał lunety, by czytać znaki drogowe. Podczas przystanków w różnych miejscach zamierza malować obrazy. Jeszcze dzień przed wyruszeniem miał tremę, a przy starcie, gdy już wynosił bagaże – ustąpiła ona miejsca optymizmowi.  

Odważny podróżnik, wykonawszy rundę honorową dookoła rynku, z Nowego Targu skierował się na przejście graniczne w Lipnicy. Jego trasa będzie wiodła przez Namestovo, Starą i Nową Bystricę, Żilinę, Wiedeń, a ze Słowacji – przez Austrię, z wyskokiem do siostry w Bawarii na południu Niemiec – Włochy, Francję, Monako, Hiszpanię, Gibraltar, Portugalię. Następnie przez Hiszpanię, Belgię, Francję, Niemcy i czeską Pragę zaplanował powrót do domu. Byłby to już październik.

W zeszłym roku odwiedziłem Draculę, przejechałem drogę transfogarską – piękna trasa, wyczerpująca, od 10.00 rano do 19.00 pod górę cały czas – mówił przed wyruszeniem. – Wtedy stwierdziłem: jak dałem radę transfogarskiej, to dookoła Europy nie będzie już problemu.

Kilka lat temu natomiast Marcin objechał Chorwację, gdzie podbił swoim wyczynem media i był fetowany przez mieszkańców kolejnych miejscowości.

Teraz, podczas 7-miesięcznej trasy, chętnie skorzysta z ludzkiej gościnności. Zawsze ok. godz. 18.00 zamierza szukać noclegu. Jeśli chodzi względy bezpieczeństwa – 85 procent trasy chce pokonać, korzystając z tras rowerowych. Dziennie powinien przemierzyć 50 do 80 kilometrów, a może i 100, gdyby było z górki, a wiatr wiał w plecy.     

Lucjan Żółtek, przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Policjantów (IPA) Region Nowy Targ – też kibicujący przy starcie – zobowiązał się do udzielania Marcinowi pomocy w każdym punkcie trasy, przez zapewnienie kontaktu z międzynarodową policją, gdyby doszło do jakichś niefortunnych zdarzeń. W razie awarii technicznych będzie miał ze strony Stowarzyszenia IPA zagwarantowany transport do domu wraz z całym sprzętem.  

Cały ekwipunek podróżnika waży 140 kilko. Upakował go do przyczepki i kilku sakw. Wyruszał ze znakiem krzyża i polską flagą przytroczoną do pojazdu. Boska opieka i ludzka życzliwość będą mu bardzo potrzebne podczas gigantycznie długiej trasy. Bo odwagi, ciekawości świata i hartu ducha mu nie brakuje.

A darowizny na lek dla Kamilki można uskuteczniać przez stronę:

https://www.siepomaga.pl/kamila-sma

(asz)

 

 

 

 

 

 

Anna Szopińska 01.04.2023
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również