Wraz z pierwszymi opadami śniegu w południowej części Małopolski rozpoczęły się intensywne przygotowania do sezonu zimowego.

– W południowej części naszego województwa pojawiają się już opady śniegu. W najbliższych dniach mogą wystąpić w całym regionie. Dysponujemy ponad 35 tysiącami ton soli zgromadzonej w 31 magazynach, mamy 160 pługów i pługosolarek. Za zimowe utrzymanie dróg odpowiedzialny jest cały sztab ludzi, którzy planują, przygotowują i koordynują odśnieżanie małopolskich tras – informuje Kacper Michna, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie.

Chociaż pierwsze opady śniegu przypominają kierowcom o trudnych warunkach na drogach, dla służb drogowych to efekt wielu miesięcy pracy. Jak podkreśla GDDKiA, przygotowania do kolejnego sezonu zimowego rozpoczynają się już wiosną. Wtedy odbudowywane są zapasy soli, a latem przeprowadzane są szkolenia dla operatorów sprzętu odśnieżającego.

– Na początku października w magazynach zgromadziliśmy 31 tysięcy ton soli, dziś mamy jej o 4 tysiące ton więcej – informuje Michna. GDDKiA zarządza 31 magazynami o łącznej pojemności 41 tysięcy ton, co pozwala na utrzymanie zapasów nawet podczas wyjątkowo wymagającej zimy.

Do utrzymania 968 km dróg w Małopolsce służy rozbudowany park maszynowy. W skład floty wchodzą m.in. pługosolarki, pługi wirnikowe oraz specjalistyczne pojazdy, które są w stanie odśnieżać nawet siedmiometrowe odcinki autostrad. Każda pługosolarka przewozi od 4,5 do 9 ton soli, co pozwala na posypanie trasy o długości kilkunastu kilometrów.

Dzięki zaawansowanym prognozom meteorologicznym i współpracy z innymi oddziałami GDDKiA, służby drogowe są w stanie reagować z wyprzedzeniem na zmieniające się warunki atmosferyczne.

– Pługosolarki wyjeżdżają na trasy zwykle zanim zacznie padać śnieg, gdy mamy informacje o zbliżających się opadach lub ryzyku gołoledzi – wyjaśnia Michna.

Apel do kierowców

Służby drogowe apelują do kierowców o dostosowanie prędkości do warunków zimowych oraz o niepróbowanie wyprzedzania sprzętu odśnieżającego.

– Kierowcy widzą przede wszystkim pługi i pługosolarki – kluczowe, ale nie jedyne ogniwa całego procesu. Za sprawne funkcjonowanie akcji ‘Zima’ odpowiada w dużej mierze dobrze przygotowane zaplecze – zaznacza Michna.

Współpraca zaawansowanego sprzętu, wykwalifikowanej kadry i precyzyjnego planowania ma zapewnić bezpieczeństwo użytkownikom małopolskich tras, nawet w najtrudniejszych warunkach pogodowych. Dzięki tym działaniom Małopolska wkracza w sezon zimowy z pełną gotowością do walki z kapryśną aurą.