Magistrat walczy o wysoką karę za spalanie odpadów
Wydział Karny Sądu Rejonowego w Nowym Targu, który rozpatrywał sprawę nowotarżanina oskarżonego o spalanie odpadów, nie wymierzył mu wnioskowanej przez magistrat kary w wysokości 5 tysięcy, ale znacznie niższą - 500 zł plus 100 zł zwrot kosztów sądowych. Miasto wyraziło mocny sprzeciw.
Pismo do Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Nowym Targu w zakresie nieadekwatnego wyroku nakazowego wobec osoby oskarżonej o spalanie odpadów, wniesione zostało w dniu 16 maja.
– Wnieśliśmy sprzeciw od tej symbolicznie, zaocznie zasądzonej kary. Domagamy się przeprowadzenia tutaj pełnego postępowania, wymierzenia kary grzywny w wysokości 5 tysięcy i zwrotu kosztów – samo badanie próbki popiołu kosztuje prawie tysiąc złotych – mówił podczas Sesji Rady Miasta burmistrz Grzegorz Watycha.
Jest to pierwsza tego typu sprawa w Nowym Targu. Zawnioskowanie o wymierzenie kary możliwe jest dopiero od niedawna, dzięki umowie, jaką w styczniu br. Gmina Miasto Nowy Targ podpisała z Centralnym Laboratorium Pomiarowo-Badawczym z Jastrzębia Zdroju w zakresie świadczenia usług badania pobranych przez urzędników WGKiOŚ UM próbek odpadów paleniskowych. To właśnie zbadane laboratoryjnie próbki stanowią namacalny dowód świadczący o popełnionym, karalnym wykroczeniu.
Pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska stale przeprowadzają kontrole nieruchomości w zakresie stosowania i przestrzegania przepisów o ochronie środowiska w ramach posiadanych kompetencji. W ostatnim miesiącu przeprowadzono ich 21.
/os
Komentarze