Ks. Dariusz Oko o gender: głęboko destrukcyjna utopia
NOWY TARG. Zainteresowanie wizytą w Nowym Targu jednego z najbardziej medialnych i zarazem kontrowersyjnych duchownych – ks. dra Dariusza Oko, było tak duże, że w sali na piętrze Miejskiego Ośrodka Kultury trzeba było dostawiać ławki. Dwugodzinne spotkanie zorganizowane przez Grupę Mieszkańców PAMIĘĆ przebiegło spokojnie, a gość w koloratce komplementował całe Podhale jako „ostoję polskości”.
Dla znanego ze swoich medialnych wystąpień teologa i filozofa, wykładowcy Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie w stopniu doktora habilitowanego oraz duszpasterza środowisk lekarskich – przybycie do miasta było kolejną sposobnością do przeciwstawienia się ideologii gender, jako „mutacji skompromitowanego marksizmu”. Gość w koloratce prezentował ją jako „wymysł maniaków seksualnych i środowisk lewackich”, na tyle groźny, że ta wpływowa mniejszość próbuje z pomocą gender deprawować dzieci, wdzierać się do szkół i rozkładać narody od wewnątrz, czyniąc je bezbronnymi np. wobec ekspansji islamu.
Z satysfakcją stwierdzał ks. Dariusz Oko, że propagowanie przez poprzednią ekipę ideologii gender zostało teraz zablokowane na poziomie rządowym i przypominał swoją aktywność, która uruchomiła szerszą społeczną akcję.
Istotę genderyzmu gość Grupy PAMIĘĆ streszczał w określeniu „mieszanka marksizmu i pornografii”. Oprócz stanowisk trzech papieży w tej sprawie, prezentował też obszernie literaturę przedmiotu – zarówno autorstwa propagatorów, jak i wrogów tej ideologii, nie pomijając medialnych ataków na swoją osobę, również w wykonaniu suspendowanego wkrótce potem sprawcy głośnego skandalu w Watykanie, ks. Krzysztofa Charamsy.
Obdarowany góralskim kapeluszem ks. Dariusz Oko, wpisywał po spotkaniu dedykacje do swoich książek: „Dyktatura gender” i „Wygaszanie Polski”.
/asz
Komentarze