Kamery live
prognoza pogody

Krzysztof Zapała szczerze o zakończonym sezonie

26 marca 2018 22:50
Rozmowa z Krzysztofem Zapałą, napastnikiem TatrySki Podhale Nowy Targ, który dzieli się z nami wrażeniami ze zdobytego brązowego medalu, ale i nie kryje krytyki pod swoim adresem.
Krzysztof Zapała szczerze o zakończonym sezonie

Patrząc z perspektywy całego sezonu ten brązowy medal troszkę przeczy zdrowemu rozsądkowi.. .

– Można tak powiedzieć. Faktycznie długo nie wyglądało to dobrze. Gdzieś te wszystkie zawirowania odbijały się na grze i wynikach. I w pewnym momencie można było mieć duże wątpliwości czy dostaniemy się do strefy medalowej. A jednak udało się. Jak to się mówi, sukces urodził się w dużych bólach.

Twoim zdaniem co było przełomowym momentem?

– Ćwierćfinałowa batalia z Jastrzębiem. Wygraliśmy ją w dramatycznych okolicznościach, ale to właśnie te okoliczności, ta dramaturgia, dodały nam wiatru w żagle.

Odczuwasz jakiś niedosyt?

– No na pewno. Wiadomo w sporcie chodzi o to żeby zdobywać złote medale. My szansę na to zaprzepaściliśmy w półfinale z Tychami. I chociaż przegraliśmy jak by nie patrzeć z najlepszą drużyną w sezonie zasadniczym i drużyną która najpewniej sięgnie po Mistrzostwo Polski, to jednak zawsze ten niedosyt i niesmak w człowieku zostaje.

Patrząc na tą euforię waszych kibiców, to ten brązowy medal można traktować niemal jak Mistrzostwo..

– Faktycznie, można to tak odebrać. Nie bez znaczenia miało też to, że ten brązowy medal wywalczyliśmy w meczach z Cracovią, która wiadomo, że nie cieszy się sympatią naszych kibiców, stąd ta wygrana miała dodatkowy smaczek.

W tym sezonie prowadziło wasz łącznie czterech trenerów. Który z nich Twoim zdaniem ma największy wkład w ten medal?

– Nie wiem, nie zastanawiałem się nad tym. Każdy z nich na pewno wniósł coś z zespołu, ale nie jestem w stanie wskazać procentowego udziału.

To był Twój 10 medal Mistrzostw Polski w karierze. Zajmie on jakieś szczególnie miejsce na półce?

– Nie sądzę. Szczerze powiem, że oczywiście cieszę się z sukcesu zespołu, ale dla mnie ten sezon nie był udany, dlatego specjalnie mi ten medal nie „smakuje”. Wiem, że nie dałem drużynie tyle ile powinienem. Pewne swoje przemyślenia w tym temacie mam, ale nie chce się w tym momencie nad tym rozwodzić.

Jak się zapatrujesz na swoją przyszłość?

– Średnio. Na razie jeszcze czeka mnie zgrupowanie kadry i jak trener będzie mnie widział w zespole to wyjazd na kadrę. A potem, muszę przede wszystkim odpocząć, bo jestem po prostu psychicznie bardzo zmęczony. To był jeden z najtrudniejszych sezonów w mojej karierze pod wieloma względami. Muszę sobie wszystko poukładać w głowie. Na pewno nie będę na gorąco podejmował decyzji czy zostaję, czy zmieniam klub czy coś jeszcze innego.

Rozmawiał Maciej Zubek 

Maciej Zubek 26.03.2018
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również