Kamery live
prognoza pogody

Krewniacy #MisiKamisi – festiwal ofiarności. Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat

29 kwietnia 2023 08:39

NOWY TARG. Za bardzo udaną trzeba uznać kolejną odsłonę charytatywnej akcji, która pomaga nagłośnić zbiórkę pieniędzy na „najdroższy lek świata”, który może postawić na nóżki coraz słynniejszą już dwulatkę z Nowego Targu.

 

Krewniacy #MisiKamisi – festiwal ofiarności. Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat

Reprezentacje różnych służb mundurowych zgromadziły się na płycie rynku w jednym konkretnym celu:

– Na rzecz – wiemy – Kamilki – mówił Andrzej Lis ze Starego Sącza, krwiodawca – rekordzista świata wpisany do Księgi Guinnessa. – I będziemy walczyć o nią. Bo kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat. Miejmy to w sercu, niech to będzie motyw naszych działań. Chciał być z nami bardzo poseł Patryk Wicher, ale wezwali ich na nadzwyczajne posiedzenie Sejmu.

Poseł Wicher – jako przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Wspierania Honorowych Dawców Krwi i Polskiego Czerwonego Krzyża oraz Promocji Krwiodawstwa, Dawstwa Szpiku Kostnego i Transplantologii nie omieszkał jednak tego dnia zadziałać odgórnie, propagując akcję na rzecz Kamilki w telewizji. Interpelacja poselska, pod którą zebrał wymaganą ilość podpisów ma na celu doprowadzenie do tego, by „najdroższy lek świata” – Zolgensma – został wprowadzony na listę leków ratujących życie, co umożliwiłoby rządowe wsparcie. Dla grona osób zaangażowanych w pomoc dla Kamilki parlamentarzysta wyraził najwyższe uznanie za determinację, empatię, solidarność. Zapewnił też, że będzie charytatywną akcję wspierał i propagował. 

Swoją refleksję dołączył i pan Andrzej:

 – Zorganizować tak potężną akcję to jest ogrom pracy logistycznej. Zdaję sobie z tego sprawę, bo nieraz organizowałem podobne i wiem, ile to jest godzin, dni, przygotowań.

List od posła, który zapowiada swoją obecność na kolejnej pomocowej imprezie, 1 maja, krwiodawca-rekordzista przekazał na ręce koordynatora akcji – Grzegorza Krzystyniaka, który już zapowiada wydarzenia w tym wolnym od pracy dniu:

– Pierwszego maja ma się odbyć piknik rodzinny, w Szaflarach, przy parafii, z podsumowaniem akcji krwiodawstwa, która trwa u nas od początku kwietnia. Zakładaliśmy, że pobijemy rekord Pana Andrzeja, który oddał sto litrów, ale będzie ciężko, bo to ogrom krwi… Ale też chcieliśmy w Szaflarach zorganizować taką akcję jak na nowotarskim rynku, żeby tez pojawiły się straż pożarna, straż graniczna, policja, Nowotarska Grupa Poszukiwawcza. To ma być zachęta, żeby ludzie przyszli i oddali krew, chociaż zbliżając się do rekordu pana Andrzeja.

Akcja krwiodawstwa organizowana przez aniołów Kamilki nie przekłada się bezpośrednio na pieniądze, za które można kupić „najdroższy lek świata”. Służy jednak nagłośnieniu sprawy małej nowotarżanki, a zbiórka prowadzona jest przy okazji takich wydarzeń. Sprzyjają temu kiermasze ciast, książek, zabawek.

– My – jako wolontariusze zbierający na lek dla Kamilki nie chcemy tylko brać, ale chcemy też dać coś od siebie innym ludziom, uratować inne życia, bo ta krew jest potrzebna – mówił koordynator. – Jej się nie da wyprodukować – to każdy z nas wie.

  – Jeden człowiek, który wchodzi i oddaje 450 mililitrów pełnej krwi, może uratować  trzy do pięciu osób – dodaje pan Andrzej. – Kiedy zbierają 20 – 30 litrów, czyli 70 donacji, to już jest uratowanych 200 – 300 osób, które potrzebują właśnie tego bezcennego leku. Jeżeli ja z ponad 100 litrów krwi uratowałem chociaż jedno życie, to warto było poświecić tych 48 lat. 

Kilkugodzinna akcja na rynku – z prezentacjami nowotarskiej policji, Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP, Samodzielnego Pododdziału Kontrterorystycznego Policji w Krakowie, kadetów z mundurowego Liceum, ze stoiskami pełnymi pysznych domowych wypieków, książek i zabawek, a przede wszystkim z Kamilką i jej najbliższymi – najwyraźniej zaskarbiła sobie łaskawość nieba. Pogoda dopisała nadzwyczajnie.

We wnętrzu krwiobusa przez cały czas nie brakowało osób chętnych do podzielnia się darem życia. Wśród oddających krew był także komendant powiatowy Policji.

Najbliższą okazją do takiego szlachetnego gestu będzie 1-majowy Piknik Rodzinny przy kościele parafialnym w Szaflarach.

(asz)

 

Anna Szopińska 29.04.2023
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również