Dla nowotarżan taki widok to żadna nowość. Przy zwężeniu dwupasmowej jezdni tzw. „Zakopianki” rokrocznie dochodzi do korków w sezonach turystycznych. Tak jest i dzisiaj: wraz z zakończeniem długiego weekendu turyści wypoczywający na Podhalu wracają do domu. Fakt ten wykorzystują dzisiaj również media ogólnopolskie.

A sytuacja na drogach Podhala jest łatwa do przewidzenia: Podróż z Nowego Targu do Krakowa wynosi obecnie trzy godziny. Zakorkowane są także drogi alternatywne, takie jak chociażby przez Ludźmierz.

Dotychczas na antenie telewizji informacyjnych można było oglądać sytuację drogową z Poronina bądź Białego Dunajca. Ze względu na to, że w tej pierwszej miejscowości budowa Węzła Tatrzańskiego zakończyła się rok temu, natomiast w drugiej zniesiony został ruch wahadłowy, ekipy telewizyjne zawitały do Nowego Targu. Kierowcy stojący w korkach mogą porozmawiać z dziennikarzami TVN-u czy Polsatu. Są również fotoreporterzy m.in. Polskiej Agencji Prasowej.

/ps/