Kolejnych 5 hektarów dla przedsiębiorczości. Strefa Aktywności Gospodarczej na terenie b. Kombinatu – otwarta
NOWY TARG. Po przebudowie i rozbudowie Miejskiego Centrum Kultury ta inwestycja była największą w mieście. Na 5 hektarach gruntu przejętych niegdyś od syndyka masy upadłościowej Nowotarskich Zakładów Przemysłu Skórzanego „Podhale” powstała druga w Nowym Targu Strefa Aktywności Gospodarczej.

To zadanie o wartości przeszło 21 milionów zł krakowska firma Sarivo realizowała przez rok. Z Regionalnego Programu Operacyjnego miasto zdobyło na ten cel bez mała 7 milionów, a z programu Polski Ład – prawie 5 milionów 300 tys.
– Na pewno zmiana jakościowa – jeśli chodzi o nawierzchnię drogi, ilość miejsc postojowych, dostępność, a przede wszystkim infrastrukturę podziemną, której nie widać, bo została wkopana w ziemię – będzie przynosiła efekty – mówił burmistrz Grzegorz Watycha. – Mamy tutaj kanalizację deszczową, która była bardzo kosztownym elementem i dlatego zwlekaliśmy może z remontem dróg oraz infrastruktury na terenie dawnego Kombinatu, żeby zdobyć środki zewnętrzne. I udało się je pozyskać – z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego i z Rządowego Funduszu Polski Ład. Udział miasta też musiał zostać zwiększony, za co dziękuję Radzie.
Na uroczystym – tym razem nie przecięciu wstęgi, ale sadzeniu drzew, których stan trzeba teraz uzupełnić po wycinkach uskutecznionych w trakcie prac, obecni byli przedstawiciele firm i instytucji, które już znacznie wcześniej znalazły sobie miejsce na rozległym terenie po obuwniczym gigancie, czyli przede wszystkim Prokuratury i Sądu, firm „Wojas” i „Demar”. Utworzenie nowej Strefy oznacza dla nich nie tylko poprawę dostępności komunikacyjnej, ale i uporządkowanie wcześniejszego chaosu. Do tej pory bowiem wiele obiektów figurowało pod jednym adresem: Ludźmierska 29. Teraz znajdują się one przy ulicach Szewskiej i Sądowej. Zmiany pieczątek i danych rejestrowych oczywiście niosły pewne perturbacje, ale odtąd również klientela zyska większą przejrzystość.
Data otwarcia Strefy jest o tyle symboliczna, że decyzję o budowie kombinatu obuwniczego ówczesna Rada Ministrów podjęła równo 70 lat temu.
Wśród przybyłych na inaugurację Strefy nie brakło parlamentarzystów minionej i nowej kadencji. Dla Weroniki Smarduch był to nowotarski debiut w roli posłanki.
– Bardzo się cieszę, że inwestycje, które wspierają przedsiębiorców w tym trudnym okresie, powstają w stolicy Podhala – mówiła ona. – Projekt był też po części finansowany z Regionalnego Programu Operacyjnego, który Platforma Obywatelska miała okazję przygotowywać, a PiS kontynuowało te projekty. Z tego miejsca chcę powiedzieć, że projekty, które otrzymały rządowe wsparcie a są dobrze przygotowane merytorycznie, będą kontynuowane.
Ale też b. posłanka Anna Paluch, zaangażowana w pozyskiwanie rządowych funduszy, gratulowała miastu aktywności oraz sposobu wykorzystania pomocowych środków.
Wiceminister sportu i turystyki, Andrzej Gut-Mostowy, podkreślał, że nawet włodarze miast i gmin nie związani z obozem Zjednoczonej Prawicy odczuli w minionej kadencji kilkakrotnie większy przypływ pieniędzy na inwestycyjne zadania, a wspomaganie przedsiębiorczości tworzy siłę ekonomiczną – niebagatelną w dzisiejszej trudnej sytuacji geopolitycznej.
W minionych dwóch latach z rządowych programów popłynęło dla powiatu nowotarskiego przeszło 350 milionów, a niemałą część tych środków pozyskało miasto. Dzięki nowej Strefie Aktywności Gospodarczej skorzysta na tym i lokalna przedsiębiorczość. Teraz trwają w mieście przetargi na dzierżawę działek.
(asz)
Fot. Paweł Kos
Komentarze