Kiszenie kapusty – tradycja i uciecha
ŁOPUSZNA. Koło Gospodyń Wiejskich z Łopusznej zorganizowało jesienne spotkanie, które miało przypomnieć tradycję i rytuał kiszenia kapusty. Wydarzenie odbyło się odbyło się w łopuszniańskim Gminnym Ośrodku Kultury w Łopusznej, a wzięli w nim udział mieszkańcy wsi oraz członkowie miejscowego oddziału Związku Podhalan.

Jak to dawniej bywało przy takich spotkaniach, nie mogło braknąć kapeli góralskiej oraz wspólnego śpiewu i pogawędek. Dlatego kiszenie kapusty zostało połączone z góralskimi wieczornymi posiadami.
Kapustę trzeba było oczywiście najpierw poszatkować, czyli pokrązać na heblu, a następnie przyprawić i porządnie udeptać w drewnianej beczce. Tak ukiszona kapusta służyła gospodyni przez całą zimę do przyrządzania potraw i oczywiście była podstawą jadłospisu serwowanego podczas wigilii Bożego Narodzenia. Beczka z kiszoną kapustą była też prawdziwą bombą witaminową i zastępowała wiele z dzisiaj stosowanych lekarstw i antybiotyków.
Samo spotkanie przy kiszeniu kapusty odbyło się w ramach realizowanego przez KGW Łopuszna projektu „Zakorzenione – liderki dla środowiska”, finansowanego ze środków Fundacji Foll-na. Projekt miał na celu zwiększenie zaangażowania lokalnych mieszkańców
w działania na rzecz ochrony środowiska naturalnego na obszarach wiejskich. Składał się on
z dwóch części: z warsztatów dla uczniów Szkoły Podstawowej z Łopusznej, których celem było przekazanie młodym ludziom wiedzy na temat przedłużenia przydatności do spożycia płodów rolnych jak również uwrażliwienia ich na niemarnowanie żywności (te odbyły się
w remizie OSP Łopuszna w dniach: 19-20.10.2023r.) oraz ze spotkania integracyjnego dla dorosłych mieszkańców miejscowości połączonych z kiszeniem kapusty w taki sposób, w jaki robiono to dawniej w gospodarstwach domowych.
Autorem projektu jest Mateusz Buła.
Fot. Jan Malinowski
Komentarze