Zlokalizowane na rynku kawiarenki niejednokrotnie były tematem dyskusji na sesjach rady miasta, nierzadko budząc spory. Tymczasem, czegokolwiek by o nich nie mówić, trudno zaprzeczyć faktom: kawiarnie cieszą się ogromną popularnością wśród mieszkańców, są przez nich lubiane i uczęszczane. Sam rynek stał się zresztą miejscem o wiele częściej odwiedzanym, odkąd na jego płycie pojawiły się nowe, stylowe obiekty. 

-Istotą tych kawiarni jest też to, że zlokalizowane w nich toalety pełnią funkcję toalet publicznych -podkreśla pani burmistrz Joanna Iskrzyńska – Steg – Nie dość, że jako miasto, mamy 120 tys. zł rocznie z dzierżawy obiektów, dodatkowo oszczędzamy minimum 100 tys. złotych na rok, nie musząc ponosić kosztów związanych z organizacją i utrzymaniem toalet w centrum – przedstawia pani burmistrz, dla porównania podając koszt utrzymania toalet w parku miejskim, szacowany na 100-120 tys. złotych rocznie. Wpływy z dzierżawy kawiarenek to 120 tys. złotych rocznie, koszty budowy – 700 tys. złotych, zatem po 5-6 latach zostaną one zamortyzowane i miasto będzie mogło liczyć jedynie na zysk.

Po ponad 2 latach użytkowania, problemem stały się jednak pokrycia dachowe kawiarenek – wykonane z plandeki, nietrwałego materiału, który po dwóch nowotarskich zimach, po prostu się zużył i naciągnął. Nie ma na niego gwarancji – koszt położenia plandek wynosił 14 tys. złotych (na obie kawiarnie). Taki, a nie inny wybór materiału podyktowany był wówczas chęcią obniżenia kosztów. Koncepcję zaakceptowała większość Rady.

Poza funkcjonalnością, kluczowa jest też estetyka zadaszeń – kremowy niegdyś materiał, teraz ma barwę, która odzwierciedla to, czym na co dzień oddychamy. Próby wyczyszczenia plandek zakończyły się niepowodzeniem, brud rzuca się w oczy i coraz mocniej godzi w wizerunek centrum miasta. Stąd pomysł, by zainwestować w bardziej trwały, blaszany dach. Sama konstrukcja jest prawidłowa, konieczne jest wykonanie deskowania i pokrycia dachowego wraz z orynnowaniem. Planuje się wybór koloru grafitowego.

Inne usterki, dotyczące m.in.wyszczerbień w schodach kawiarni, zostaną usunięte w ramach gwarancji – w lipcu miał miejsce przegląd gwarancyjny i lista usterek została wypisana.

Przy okazji tematu kawiarni i toalet publicznych, podczas wczorajszego posiedzenia Komisji Finansów, Gospodarki Komunalnej i Rozwoju, rozmawiano też o kawiarni zlokalizowanej w parku stwierdzając, że latem jest potrzeba, by była ona otwarta dłużej, niż do 21. 

-Przy kolejnym przetargu, za 3 lata, można pokusić się o wydłużenie godzin funkcjonowania kawiarni latem tak, żeby również toaleta była otwarta wieczorem – mówił burmistrz Grzegorz Watycha.

/os