Kampus Stary Szpital – w tym roku przetarg wykonawczy
NOWY TARG. Plany stworzenia Kampusu Stary Szpital na bazie historycznego obiektu nabierają przyspieszenia. Dla nowego rektora ta budowa od początku kadencji jest priorytetem. Przetarg wykonawczy ma zostać ogłoszony jeszcze w tym roku.
Kluczowa sprawa dla tej inwestycji – o kosztach szacowanych na trzydzieści kilka milionów – to oczywiście finansowanie. Niedawno „Podhalanka” otrzymała z ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego 3-milionową dotację na ten cel. Ale to nie wszystko.
– Podjąłem już działania z funduszami inwestycyjnymi, aby upłynnić obligacje – informuje dr hab. Robert Włodarczyk, rektor PPUZ. – Rozmawiałem z ministrem finansów i otrzymałem jego zgodę na możliwość przedterminowej sprzedaży tych obligacji – właśnie na cel inwestycyjny. Dzieje się to właśnie teraz. Kolejne spotkanie – już z umowami w zakresie sprzedaży tych obligacji – mamy umówione na przyszły tydzień.
Wspomniane obligacje zostały uczelni sprezentowane jeszcze podczas inauguracji w 2018 roku, w formie czeku o wartości 23 milionów. W tej chwili można go zrealizować, osiągając prawie 100 procent wartości nominalnej.
– Resztę – tych 6 brakujących milionów zł – będziemy się starali jeszcze z ministerstwa pozyskać – zapowiada rektor. Mamy też własną rezerwę, więc możemy powiedzieć, że budżet mamy spięty.
Realizacją inwestycji ma się zająć powołana właśnie komisja uczelniana, którą tworzą specjaliści z różnych dziedzin. Jej zadaniem jest doprowadzenie przedsięwzięcia do uzyskania pozwolenia na użytkowanie.
– Przede wszystkim dziękujemy powiatowi nowotarskiemu, kolejnym starostom, radnym, że przekazali nam 3,5 hektara terenu na Starym szpitalu, włącznie z historycznym budynkiem – przypomina zaszłości Andrzej Sasuła, kanclerz PPUZ. – Uczelnia zrobiła tam porządek, czyli wszystkie obiekty, oprócz tego budynku, zostały wyburzone, a było ich kilkanaście. Jest tam teraz 3,5 hektara zielonej łąki. Stary Szpital chcemy rewitalizować, a koszt tej rewitalizacji to trzydzieści kilka milionów zł. Z tego 2 miliony już poszły – właśnie na wyburzenie obiektów, na plan inwestycji. Dziś mamy już pozwolenie na budowę.
Jeszcze w tym roku Podhalańska Państwowa Uczelnia Zawodowa chce ogłosić i rozstrzygnąć przetarg na wykonawcę Kampusu Stary Szpital.
– Troszkę liczymy, że cena pójdzie w dół, ponieważ w związku z pandemią rynek dla wykonawców skurczył się, więc bardziej szukają oni pracy – prognozuje kanclerz Sasuła. – No i gdyby wyłoniona firma późną zimą lub wczesną wiosną weszła na plac budowy, to sądzę, że za 2,5 roku, czyli w połowie 2023 roku moglibyśmy się wprowadzać do zrewitalizowanego budynku Starego Szpitala.
Dla szerokiej społeczności Podhala, sentymentalnie związanej z tym obiektem, ważna jest oczywiście koncepcja jego wyglądu po rewitalizacji i docelowego wykorzystania.
– Ponieważ budynek Starego Szpitala siedzi w sercach nowotarżan, bo tam się rodzili, swoich bliskich mieli w szpitalu i wszyscy nieco starsi niż nastolatkowie ten budynek znają – szanujemy tę historię – deklaruje kanclerz. – Budynek będzie wyglądał tak, jak 110 lat temu, kiedy go oddawano do użytku, ale będzie miał jedno piętro więcej i z tyłu, troszkę ukryte, takie dwa ryzality – dobudowane wieże, które będą mieścić większe sale. Szpital nie miał większych sal, a do celów dydaktycznych są one konieczne, więc dobudowana kubatura da nam możliwość pomieszczenia tam sal wykładowych. Cały przód, wygląd zewnętrzny, okna, wejście – będą odtworzone. Także figura Chrystusa umieszczona w niszy nad wejściem – w oryginale przekazana nowemu szpitalowi, żeby zachować ciągłość – będzie odtworzona we wnęce do tego przeznaczonej. Tak, że ci starsi ludzie, którzy pamiętają Stary Szpital, myślę, iż z radością zobaczą piękny, odnowiony budynek.
Siedzibę bardzo dogodną ze względu na bezpośrednie sąsiedztwo nowego szpitala i możliwość odbywania praktyk, jednocześnie nowoczesną i funkcjonalną – znajdą w nim, jak od początku zakładano, kierunki Instytutu Nauk o Zdrowiu.
– Chciałbym, żebyśmy za dwa lata rozpoczynali nowy rok akademicki już z budynkiem gotowym użytku – zapowiada rektor. – Zakładam przy tym jeden rok akademicki poślizgu – z powodów niezależnych od nas. Wydaje mi się, że w wariancie pesymistycznym może to być za trzy lata, ale w optymistycznym – za dwa. Moim zadaniem budynek będzie wyglądał pięknie. Jest to wszystko oczywiście też pod nadzorem konserwatora zabytków i Stary Szpital powinien się na nowo, ładnie wkomponować w krajobraz nowotarski.
(asz)
Fot. archiwalne i koncepcja architektoniczna – z archiwum PPUZ
Komentarze